Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:589.98 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:17:47
Średnia prędkość:30.36 km/h
Suma podjazdów:897 m
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:73.75 km i 2h 32m
Więcej statystyk

TR

Czwartek, 29 października 2009 · Komentarze(0)

Nowa zabawka

Środa, 28 października 2009 · Komentarze(5)
Dzisiaj pierwszy suchy dzień o nie wiem kiedy, ale też przyszła kurierem wczoraj zamówiona paczka :) Dokładnie zwie się to "trenażer na tylne koło Elite Mag Elastogel".

Wrażenia bardzo pozytywne, nie jest tak głośny jak się spodziewałem, choć jeszcze filmów przy nim nie próbowałem oglądać ;] Takie kręcenie w miejscu jest strasznie monotonne więc podziwiam ludzi dużo korzystających z trenażera. Dzisiaj jechałem na tarasie, po 20 minutach na kafelkach zrobiła się kałuża, dosłownie. Muszę ręcznik mieć pod ręką następnym razem :) Pojechałem według planu z instrukcji urządzenia. Opór rolki najmniejszy, 39x19, kadencja 90-100. Większy opór i wyższe przełożenia są masakrycznie ciężkie, nie spodziewałem się tego.

Na koniec fotki:

Wrocław - Opole

Czwartek, 22 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <150km, runner
Trasa standardowa przez Jelcz, Oławę, Brzeg. Tym razem jednak przez Opole, a nie obwodnicą. Zimno więc brak postojów. 12 dni przerwy i strasznie ciężko się kręciło.

Wyjazd z PWr

Sobota, 10 października 2009 · Komentarze(3)
Kategoria <50km, runner
Krzysiek napisał mi że jest chory i nigdzie nie pojedzie więc pomyślałem, że sprawdzę kto w tym roku śmiga na PWr. Niestety nikt znajomy, do tego poziom grupy strasznie niski. Całość przejechałem z panem Gryszko i sobie trochę pogadaliśmy. Miał być wypad na dwa dni w Kotlinę, ale stwierdził, że z taką grupą nie ma szans :)

Ogólnie dzisiaj zimno, wietrznie i deszczowo. A jutro ma być gorzej.

Opole - Wrocław

Piątek, 9 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria >150km, runner
Tradycyjnie wybrałem wariant turystyczny (choć krótszy niż robiony już przez Wieluń czy przez Czechy). Z Opola kierunek na Strzelce Opolskie, potem odbicie na Ozimek, Bierdzany, Kluczbork, tam szukałem drogi na Namysłów, dalej Oleśnica i Wrocław.

Przez cały czas piękna słoneczna pogoda, trochę chłodnawo, drzewa co raz bardziej przypominają o jesieni.

Trasa:


Ustanowiłem też swój rekord, najdłuższa wycieczka z prawie ciągłym mocnym wiatrem w twarz :D Nie miałem licznika więc nie wiedziałem ile jadę, ale była walka o każdy kilometr. Przy neutralnych lub sprzyjających warunkach czas leci szybko i nawet nie zauważa się przejechanych km. Tutaj wypatrywałem z nadzieją każdej miejscowości i każdego lasu :D Całość praktycznie zrobiona na 39-19 przy niskiej kadencji. Jeden z najbardziej męczących wypadów w mojej karierze rowerowej.

Jak na informatyka przystało lubię cyferki i różne wyliczenia, dlatego po powrocie policzyłem sobie średnie na kolejnych odcinkach :)

40km - 1:25 - 28.24km/h Bierdzany
62km - 2:15 - 27.68km/h Kluczbork
119km - 4:20 - 27.46km/h Bierutów
136km - 4:55 - 27.66km/h Oleśnica (tutaj skręt o 90 stopni, pierwszy odcinek bez wiatru w twarz :] )
153km - 5:26 - 28.16km/h Wrocław

Czas całej wycieczki 6h 14m.

Góra Św. Anny

Poniedziałek, 5 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <150km, >30km/h, runner
Miałem wjechać kilka razy, ale musiałem szybciej do domu wracać.

Z Suchej na szczyt 28:30, pod wiatr. Zjazd 19:38.

Edit.

Tak ładnie słońce świeciło, że zdecydowałem się jeszcze pokręcić pod wieczór. 35km po okolicy Opola w 1h 3m.

Opolska ustawka

Sobota, 3 października 2009 · Komentarze(5)
Kategoria <100km, >30km/h, runner
Dzięki stronie forumszosowe.org dowiedziałem się o opolskich ustawkach. Postanowiłem sprawdzić jak to wygląda i wybrałem się dzisiaj na umówione miejsce o 14:00.

Trasa dookoła Opola. Zjawiło się trochę osób, ponoć mało :) W pewnym momencie jechało nas 13-14. Ja za brak kasku zostałem cofnięty przez "szefa" na koniec :P Nie wiem za co ta nagroda, ale trochę lipnie było wozić się na kole :D Siłą rzeczy ludzie po zmianach chowali się za mnie i byłem wypychany na przód. Wiatr był dzisiaj bardzo mocny, czołowy oraz boczny.

Ustawiłem się na zmianę, na środku drogi, ludzi schowali się po prawej i jadę. Nie mam licznika ale po przełożeniem wydaje mi się, że kręcę tak na 40km/h. W końcu mam dość, daje znak że zjeżdżam i tu nagle zonk. Za mną zostały 3 osoby :D No nic, jedziemy dalej. Przychodzi znowu moja kolej, zmiana podobna jak poprzednio. Nudzi mi się z przodu i daję znak. Zonk drugi, za mną już tylko jedna osoba a reszty nie widać :DDD

Stwierdziliśmy że poczekamy i pojedziemy jednak razem. Dojechało do nas jeszcze 7 osób. Ostatecznie tempo się rozbujało i jak zaczęły się pagórki to wszyscy jechali pod 40km/h. Ponoć ogólne tempo dzisiaj było słabe i mogę się spodziewać więcej :) Na pewno gdybym dawał więcej zmian byłbym bardzie zmęczony.

Jednak jazda z tył faktycznie była karą. Nie mieściłem się na rantach i przy bocznym wietrze sam musiałem z nim walczyć.


Góra Św. Anny

Piątek, 2 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, runner
Trasa: Opole - Sucha - Góra Św. Anny - Strzelce Opolskie - Opole.

Start 12:55, w domu o 15:17. Zimno, straszny wiatr. Miałem nie wracać prosto do domu, ale ostatnie 15km w ulewie.



Profil: