Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:473.24 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:18
Średnia prędkość:33.09 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:39.44 km i 1h 11m
Więcej statystyk

Wieczorem

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50km, >30km/h, runner
Chciałem trochę rozruszać nogi więc spokojnie do Oleśnicy. Zaczęło się jednak robić ciemno więc szybciej zawróciłem i przejechałem się jeszcze kawałek po mieście. Pierwsza jazda z poprawionym obwodem koła w liczniku, więc prędkości będą o około 0.5 km/h niższe niż do tej pory :) Okazało się, że podawane wartości obwodu w instrukcji licznika (normy ISO) są kompletnie do niczego. 4 różne metody pomiaru wykazały podobną, mniejszą wartość obwodu koła (7atm). Do tej pory robiąc 100km według licznika robiłem w rzeczywistości trochę ponad 98km tracąc jakieś 20m na każdym kilometrze. Jak ktoś ustawiał swój licznik według instrukcji proponuję zweryfikować wartości :P

Przez ten błąd na BS powinienem mieć jakieś 191.5km mniej (z tych 12253.86) czyli 12062,36 km, ale daruje sobie weryfikację ;D

Pierwsza czterdziestka

Sobota, 22 sierpnia 2009 · Komentarze(6)
Kategoria <50km, >30km/h, runner
Warunki dzisiaj świetnie, było chłodno, od początku dobrze się jechało, a czerwone miałem tylko 4/16 razy :) Dałem z siebie dzisiaj wszystko i sądzę, że przy obecnej formie szybciej nie jestem w stanie pojechać. Końcówkę tak naciskałem, że musiałem wyglądać niezbyt stabilnie :D

19.84km - 29:34 @ 40.26 km/h
21.28km - 32:01 @ 39.88 km/h


Czas 4: 1:01:35 (29:34) @ 40.08km/h
Czas 3: 1:04:56 (32:56)
Czas 2: 1:04:15 (31:29)
Czas 1: 1:02:56 (29:55)

Nie robiłem ostatni zdjęć więc wrzucam jedno z serii ja w windzie :P

Oleśnica

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria <50km, >30km/h, runner
Jak tylko wyjechałem zaczął mnie brzuch boleć i myślałem, że pozbędę się obiadu. Do Oleśnicy jechało się fatalnie, powrót już lepiej. Końcówkę prawie po ciemku bo za późno wyjechałem.

19.84km - 32:56 @ 36.15 km/h
21.28km - 32:00 @ 39.90 km/h


Czas 3: 1:04:56 (32:56)
Czas 2: 1:04:15 (31:29)
Czas 1: 1:02:56 (29:55)

Turystycznie

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50km, runner
Z ojcem po okolicach Opola. Nareszcie rozpoczął sezon rowerowy ;P

Wrocław - Opole

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(3)
Kategoria <150km, >30km/h, runner
Przeważnie jeżdżę tą trasę z wiatrem w plecy, tym razem wmordewind (3m/s), który jednak dał mi popalić. Wymęczyłem się strasznie, jak dogoniłem ciągnik ani myślałem wyprzedzać tylko odpoczywałem za nim jadąc 30km/h :)

Na 70km zrobiłem się strasznie głodny. Co miałem wcześniej zjadłem, a wszystko było pozamykane. Zaraz po zjeździe z obwodnicy Opola, na 3km do mety odcięło mi prąd. Pierwszy raz tego doświadczyłem, nie było siły nawet trzymać się prosto na rowerze. Jakimś cudem dogoniłem starszą panią na składaku i starałem się trzymać koło jadąc 12km/h :D

Bardzo często robiłem tą trasę niczego nie jedząc i nawet głodny potem nie byłem. Tym razem tak się nie udało. Na śniadanie 4 kromki z serkiem Almette Light, taki light, że najwyżej na podkład pod szynkę się nadaje :P Trzeba było zjeść jajecznicę z kilku jaj... ;]

Mimo to setka w 3:05:35.

Oleśnica

Piątek, 14 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50km, >30km/h, runner
Wieczorem (19) żeby się odstresować wskoczyłem na ósemkę. Dzisiaj postanowiłem nie dokręcać na maksa. Na półmetku strata 84s, nawrót i na zjeździe z czteropasmówki strata 79s. Nadrobione 5s na powrocie :D Ale fakt końcówkę od Mirkowa jechało się bardzo dobrze i szybko.

Niestety jak dzisiaj ruszyłem kolarkę to powietrze z tył zeszło tak do 2 atmosfer :( Czyżby wentyl się popsuł od wysokiego ciśnienia ? Już wcześnie wydawało mi się, że manometr w pompce zaniża ciśnienie, może ostatnio jechałem na 10atm i wentyl nie wytrzymał :>

Wieczory robią się co raz zimniejsza, ubrany na krótko byłem. Gdybym miał jechać wolniej dorzuciłbym długi rękaw.

Czas 1: 1:02:56
Czas 2: 1:04:15

Zerwa

Czwartek, 13 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
Po wczorajszym kondycja dzisiaj dobra, udało się zrobić z Marcinem wszystkie trudniejsze wędki. Powrót po 22.

Eiger

Środa, 12 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria >30km/h, miasto, trekking
Pod wieczór pojechałem na ściankę wspinaczkową powspinać się z trzema dziewczynami :P Pierwszy raz pojechałem na Eiger, ponad 2x dalej niż na Zerwę, ale wieczorem było w miarę znośne, a po 22 pusto.

Niestety na trekingu mam marny licznik, który nie podaje czasu. Cały przejazd na ściankę (przez Kromera) łącznie ze staniem na światłach to 12.4km w 34 minuty, powrót już lepszy bo 13.7km (przez Grunwald) w 28 minut (29.4km/h). Na tym rowerze chyba jeszcze nigdy tak nie cisnąłem. Na Zaciszu dogoniłem 911, które jedzie do mnie... wyprzedziłem i więcej nie widziałem :P

A tutaj teledysk rowerowy, na który trafiłem dzisiaj czytając The Everyday Athlete :D



MC Spandex - Performance

Prawie 40km/h :P

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria <50km, >30km/h, runner
Trzeba się oderwać na chwilę od pracy magisterskiej i odreagować na pedałach ;P

Trasa:



Profil w powiększeniu:



Spodobała mi się ostra jazda na krótkich dystansach, a kiedy nie ma czasu na rower tym bardziej się opłaca. Tym razem trasa płaska i w porównaniu do pagórków z początku miesiąca widać różnicę w prędkości :) Niby dk8 to jedna z głównych dróg krajowych, a na odcinku 20km znajduje się 8 sygnalizacji świetlnych. Tym razem miałem szczęście i w sumie stałem tylko 4/16 razy. Niestety zielona fala nie jest przystosowana do prędkości ~45km/h i za każdym razem brakowało mi jakiś 50 metrów do przejechania :D

Do Oleśnicy profil jest lekko wznoszący, ale ten odcinek (19.84km) pokonałem w 29m 50s (39.9km/h), powrót trudniejszy, pewnie przez wiatr, 21.28km w 33m 6s (38.57km/h). Na pierwszej części mogłem docisnąć, na drugiej raczej nie było z czego :) Mogłaby paść pierwsza czterdziestka :D Cały dystans (poza wiaduktami) na 53-15 oraz lemondce, na tą trasę mógłbym trzymać singla w domu, byłby lżejszy :P

Nowe stery, nowy napęd, wyregulowana przerzutka, nowa tylna opona oraz w końcu napompowanie kół do 8atm w znaczącym stopniu poprawiły mi komfort jazdy. Jak wyliczyłem z danych bikestats na tylnej oponie (Continental) zrobiłem 7351,84 km. Przód ma koło 7000 km, ale wygląda dużo lepiej.

A tutaj nówka na tyle. Będę ją fotografował co 1000 km i sprawdzał zużycie.



Na koniec film ze zjazdu rodzinnego, który niedawno trafił w moje ręce. HF :D