Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:1478.51 km (w terenie 5.00 km; 0.34%)
Czas w ruchu:52:46
Średnia prędkość:28.02 km/h
Maksymalna prędkość:65.10 km/h
Suma podjazdów:7466 m
Maks. tętno maksymalne:189 (94 %)
Maks. tętno średnie:158 (79 %)
Suma kalorii:53522 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:54.76 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Praca

Wtorek, 10 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Prosto do pracy, rano wszystkie godziny na basenie i tak zarezerwowane.

Basen / Praca

Poniedziałek, 9 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Jechała dzisiaj przede mną dziewczyna w krótkiej spódniczce, którą non-stop podwiewało do góry, świeciła więc swoimi skąpymi czarnymi majtkami :D Kobiety to wiedzą jak się odpowiednio ubrać na rower. Niestety śpieszyłem się na basen i musiałem wyprzedzić :P

1000m x rozgrzewka zmiennym
500m x kraul
300m x grzbiet
300m x kraul
2x50m x delfin
50m x klasyk
= 2250m

A tutaj zabawny gość, którego czasami oglądam na yt :)

BRING THE MIDGETS IN! :D


Muzyka: Ottmar Liebert - Isla del Sol

Rozjazd po Radkowie

Niedziela, 8 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, runner
Rano Darek zapytał czy chcę gdzieś jechać, a że w planach miałem zrobić rozjazd to z chęci się zgodziłem. Niestety od rana pełne zachmurzenie i silny wiatr, na szczęście później wyszło słońce. Jechaliśmy bardzo spokojnie zaliczając pagórkowatą część Żądła Szerszenia. Po drodze minęliśmy się z Krzyśkiem jadącym autem :)

Profil.

Klasyk Radkowski

Sobota, 7 maja 2011 · Komentarze(5)
Kategoria runner, <150km, maraton
38/110 open mega (na 300m przed metą skurcz i o 6s przegrałem finisz z kolegą, tak by było 37 :) )
5/10 w M2

Było super, pogoda dopisała, organizacja dobra. Opis później, zdjęcia jak trafią do netu.





Basen / Praca

Czwartek, 5 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
ziiiimmmnnnooo

1000m x kraul
200m x klasyk
200m x grzbiet
700m x kraul ręce
= 2100m

Basen / Praca

Środa, 4 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Zima wróciła, jak wstałem był 1 stopień, dobrze chociaż, że słonecznie, mimo to palce strasznie mi zmarzły.

1000m x rozgrzewka zmiennym
500m x kraul ręce
2x50m x delfin
100m x klasyk
100m x grzbiet
300m x kraul
50m x klasyk
= 2100m

Zapomniałem dodać jeszcze wykresów do opisu maratonu. Jak widać pierwsza godzina dość ostro, za ostro :) HR szalało.