Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1062.58 km (w terenie 1.00 km; 0.09%)
Czas w ruchu:38:27
Średnia prędkość:27.64 km/h
Maksymalna prędkość:66.70 km/h
Suma podjazdów:5591 m
Maks. tętno maksymalne:187 (93 %)
Maks. tętno średnie:158 (79 %)
Suma kalorii:38829 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:46.20 km i 1h 40m
Więcej statystyk

Rozjazdowo

Niedziela, 20 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Dzisiaj rozjazdowo, pogoda znowu świetna. Okolice Opola piękne, dużo lasów i łąk, całkiem przyzwoite drogi boczne i ładne opolskie wioski, do tego nieduży ruch. Znowu masa niedzielnych rowerzystów. Zajechałem nad Turawę strzelić fotkę i potem powrót do Opola.



Góra Św. Anny

Sobota, 19 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria <150km, >30km/h, kajo
Po południu szybki numerek. Niestety na starcie fail bo nie zabrałem z Wro bidonów i żadna butelka mi nie pasowała do koszyków :( Skończyło się na 0.5 litra na plecach. Najpierw pod wiatr moją ulubioną dk94 do Suchej, następnie odbicie na Górę. Podjazd od Wysokiej i zjazd do Leśnicy, dalej objazd całej góry dookoła i podjazd od Zdzieszowic. Na zjeździe do Wysokiej uzyskany max speed wyjazdu, ale ogólnie spora część zjazdu w okolicach 60km/h.

Góra Św. Anny po lewej.


Rowerzystów w okolicach Anki masa. I to nie kolarzy tylko zwykłych rowerzystów, minąłem ze cztery przynajmniej 15 osobowe grupki, starych, młodych, kobiet, mężczyzn, większość z sakwami. Jakieś jedynki i pary też się trafiały. Pogoda i widoki były piękne więc się nie dziwię.



Podjazdy robiło się super, to był chyba zresztą pierwszy test Kajo na dłuższym uphillu. Dawno nie czułem takiej lekkości, nogi nic nie paliły i spokojnie mogłem kręcić w granicach 80 obrotów/min. Na koniec niestety umierałem przez brak płynów. Jak tylko wpadłem do domu wychyliłem browara i zapiłem litrem soku :D

Na tym ujęciu było widać w oddali Elektrownie Opole, ale na zdjęciu już nie widać.


Odcinki całkiem płaskie = 40km, dojazdówki: 32.5km/h, powrót 36.6km/h.
Pagórki - 31.2km/h.

Praca

Środa, 16 maja 2012 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj siedząc w mieszkaniu doszły mnie dziwne odgłosy. Wyjrzałem, a to tylko kurierzy robili przeładunek. Nawet kilka ładnych rzutów złapało się na ujęcie :D

Praca

Wtorek, 15 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking
Zamknięto główną drogę zjazdową na Psie Pole, ale jakoś super wielkich korków nie widziałem. Trzeba będzie kiedyś z rana zrobić rozeznanie i zdjęcia jak to wygląda na objeździe :)

Praca + film i zdjęcia z Chorwacji dnia 1

Poniedziałek, 14 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Z rana zimno, przez połowę trasy marzły mi palce w krótkich rękawiczkach.

Skleiłem też kilka ujęć z dnia pierwszego wakacji w Chorwacji, dodałem krótki opis i kilka dodatkowych zdjęć. Wszystko tutaj:

1. Chorwacja dzień 1 - Zadar

Praca

Piątek, 11 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
25 stopni z rana... tak to można jeździć choć po wczorajszym czułem jeszcze nogi. Weekend się zaczyna trzeba dopisać relacje z Chorwacji, wrzucić zdjęcia i może nawet jakiś film w końcu dodam :)

Praca

Czwartek, 10 maja 2012 · Komentarze(4)
Kategoria miasto, praca, trekking
Jadąc do pracy najpierw minąłem się z Piotrkiem jadącym autem. Potem staranowałem dziadka na składaku, który wyskoczył na ulicę zza dużego auta stojącego w korku, potem zostałem wyedukowany przez jednego kierowcę że mam jechać ścieżką. Na światłach dogoniłem go i przedstawiłem mój punkt widzenia. Potem jeszcze tylko minąłem koleżankę z pracy i w końcu zasiadłem przed biurkiem :)

Płasko z Piotrkiem

Czwartek, 10 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Po pracy koło 18 z Piotrkiem wybraliśmy się na płaski trening. Tempo było całkiem przyjemne, równe. Pojechaliśmy na Jelcz i Oławę. W drodze powrotnej koło Jelcza złapał nas zachód. Ostatnie 15km rozjazdowo.



Praca

Środa, 9 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Jak zwykle po dłuższej przerwie przyjemnie na rowerku do pracy. Od poniedziałku zamknięta będzie główna droga zjazdowa na Psie Pole więc zostanie tylko rower.