Wrocław

Wtorek, 16 czerwca 2009 · Komentarze(3)
Rano załatwianie spraw na uczelni. Potem zadzwonił Rysiek, że jest wyjazd wieczorem. Zbiórka o 20 na rynku. Tam spotkaliśmy się z Jahoo i Młynarzem, po obejrzeniu wystawy Wrocław 1947 ruszyliśmy na miasto. Tak snuliśmy się do godziny 23, na Kozanowie rozstaliśmy się i z Ryśkiem ruszyłem w stronę rynku. Okazało się, że złapałem gumę. Powietrze na tyle wolno schodziło, że po napompowaniu na stacji udało mi się przejechać jeszcze 14km do domu. Musiałem jednak wrzucić wyższy bieg i nie zjeżdżałem z 4-pasmówki :) Jeździło się bardzo przyjemnie.

A tutaj jeszcze fotki, chwilę przede mną na rynek przyjechał dziwny autobus :>



Komentarze (3)

Michał dzięki za informacje. Przypadkiem trafiłem na relację z tego wydarzenia w wiadomościach o 15:00 :)

Platon 13:35 środa, 17 czerwca 2009

a o której godzinie to bicie rekordu?

blase 07:11 środa, 17 czerwca 2009

Ten autobus to z okazji próby pobijania dzisiaj (środa) około 12 rekordu Guinessa w jednoczesnym kozłowaniu piłki do kosza. A to znowu z racji organizowanych na jesieni jakiś zawodów koszykarskich w Polsce.
Pozdrawiam

WrocNam 05:14 środa, 17 czerwca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]