Wrocław - Opole

Piątek, 3 lipca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <150km, >30km/h, runner
Wstałem o 6 i miałem jechać, ale nad Wrocławiem wisiały ciemne deszczowe chmury. Dopiero koło 10 zaczęło się poprawiać. Na trasie powietrze stało, drzewa ani trawy nie ruszały się, jechało się bardzo przyjemnie. Tym razem setka w 3:12, potem wjechałem z obwodnicy do Opola. Myślałem, że uda się wymienić stery w serwisie jednak byłem trochę za późno i zostałem odesłany z kwitkiem. Spróbuję tam jeszcze w poniedziałek.

Ogólnie to starałem się jechać spokojnie trzymając stałą prędkość, stąd śmieszny vmax :) No i przez obsuwę w czasie poparzyłem sobie twarz i i tak opalone mocno ręce. Może nie będzie źle po piance na oparzenia :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]