Miało być daleko

Piątek, 24 lipca 2009 · Komentarze(5)
Kategoria >150km, >30km/h, runner
wyszło jak zawsze :P

Wstałem o 4, wyjechałem o 5. Jechałem na dk8 z Wrocławia, najpierw bez wiatru, potem trochę zaczęło mnie pchać. Setka w 2:59:30 wróżyła całkiem nieźle. Koło godziny 10 zbliżałem się już do Bełchatowa, podkręciłem trochę tempo i kolejne 65km ze średnio 36km/h. Przez całą drogę przelotnie kropioło, ale na 150km mocno mi się oberwało, potem droga cała mokra i ostatecznie cały przemokłem. Kilka kilometrów dalej złapałem kapcia :( To już 3 w przeciągu 2 tygodni i jakiś 5 wycieczek. Stanąłem jakieś 15km przed Bełchatowem i zabrałem się za naprawę.

Kątem oka zauważyłem jakiś samochód na wstecznym zbliżający się do mnie. Wysiadł z niego dziwnie znajomo wyglądający mężczyzna :) Okazało się, że to dmk77, cykorek, mkk08 oraz Nuka jechali na urlop w góry. Wypatrzyli na drodze bikestatsową koszulkę w potrzebie i pośpieszyli z pomocą :D Tak się złożyli, że wieźli na dachu rower i w bagażniku porządną pompkę, którą mógłóbym nabić 8atm w moją oponkę. Chwilę jeszcze porozmawialiśmy i ruszyli w swoje strony. Bardzo miły akcent na trasie, warto było zainwestować w koszulkę ;) Dziękuję Wam jeszcze raz za pomoc !

Niestety dla mnie wyjazd nie zakończył się tak jak zaplanowałem. Okazało się, że po ostatnio łapanych kapciach zakupiona nowa dętka miała za krótki wentyl i nie wystawał z obręczy, a łatka puściła. Zostałem bez możliwości dalszej jazdy ponad 10km przed Bełchatowem :/ Zadzwoniłem po wóz techniczny, który zjawił się w ciągu 30m jednak warunkiem było zostanie na obiad co pokrzyżowało moje plany.

Jadąc takim tempem byłbym już koło 11:30 w Piotrkowie Trybunalskim z czasem 5:45 na dystansie 200km, a planowałem jeździć do godziny 19 :] Przy okazji szykował się nowy rekord na setkę (ponad 36km/h :D ). Może nie było mi pisane jechać dalej i siła wyższa mnie wcześniej zatrzymała, cóż trzeba zaplanować kolejny taki wypad :)

Komentarze (5)

Do przesadzania jeszcze mi daleko, wystarczy popatrzeć na statystyki ze strony głównej ;]

Platon 12:46 środa, 29 lipca 2009

Nie sądziłem, że jesteś takim pożeraczem kilometrów. Brawo! ale czy aby nie przesadzasz?

andrzej1944 19:48 wtorek, 28 lipca 2009

Oby Maciek, chce znowu jeździć komuś na kole :P

Michał, ekipa już chyba wyszła z mojego zasięgu, muszę nadrobić zaległości ;] Te wakacje to chyba ostatnie podrygi na rowerze, potem jak flash będę najwyżej w weekendy jeździł.

Plany były ambitne, przygotowanie też dobre, jak się okazało z jednym wyjątkiem :D Niestety dmk mnie trochę zmartwił bo powiedział, że za Piotrkowem aż do Warszawy na dk8 jest chyba zakaz jazdy dla rowerów. Jeśli by był miałbym spory problem bo nie miałem ze sobą żadnej mapy, a terenu nie znałem. Mogłem ewentualnie odbić na Łódź i stamtąd alternatywną drogą na W-wę.

Platon 18:29 poniedziałek, 27 lipca 2009

Wyrastasz na kolejnego herosa BS ;-) Boję się co by było, gdybyś jednak kręcił do 19 ;-) Chyba dogoniłbyś ekipę "Dookoła Polski"
Pozdrawiam

WrocNam 14:16 poniedziałek, 27 lipca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jlrek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]