Trening z Szerszeniami

Niedziela, 24 lipca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria <150km, >30km/h, runner
Miał być dzisiaj spokojny, krótki rozjazd po wczorajszym... nie wyszło :D Z Piotrkiem spotkałem się na wiadukcie, potem Artur G. czekał na nas w Pasikurowicach, z nim pojawił się nowy kolega, Marcin na MTB. Po chwili dołączył do nas Krzysiek i ekipa Husarii ruszyła do Trzebnicy zmasakrować Szerszeni ;)

Wszyscy dość mocno czuli nogi po wczorajszym, ale na szczęście Szerszenie zaczynają spokojnie. Jechało nas chyba ze 20, grupa na początku mocno się rwała, my oczywiście z przodu ;P Dużo czekania, zawracania i powolnej jazdy aby wszyscy doszli.

Za to jak już się rozkręciło to był ogień, jazda na maksa, krótki zmiany, czułem się prawie jak na wyścigu. Na początku Szerszenie wyglądały jak pszczółki, ale pod koniec pokazali, że jeździć potrafią. Do Trzebnicy dojechało nas chyba 10, w tym 4x Husaria i Marcin :)

Potem już tylko piwko i powrót do domu. Niestety Artura na zjeździe ukąsiła pszczoła w głowę, lekko odbił kierownicą, złapał pobocze i poleciał. Sprzęt trochę oberwał, ale na szczęście mu nic poważnego się nie stało.

Dystans: 84,95km
Czas: 2:29:34
Vavg: 34,1km/h
Hr: 157/187
Kad: 89/121


Komentarze (1)

Rewelacyjny wypad, trzeba będzie się częściej łapać na ich ustawki.

suchy 17:09 niedziela, 24 lipca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oarek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]