Lans po Wro

Czwartek, 18 sierpnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, trekking
Załatwianie spraw na mieście. Chyba lepiej jeszcze nie odsłaniać się na słońce albo smarować kremem ze sporym filtrem :) We Wrocławiu niebezpieczniej niż w Alpach. Polscy rowerzyści są kompletnie nieprzewidywalni.

Komentarze (2)

Ty cały poranek, a ja już 3 dzień z rzędu piszę relację, nie przypuszczałem, że będzie zajmować to aż tak dużo czasu ;)

Platon 10:26 sobota, 20 sierpnia 2011

Rację rzeczesz o niebezpieczeństwach na wrocławskich ulicach/chodnikach ;-)
Cały poranek spędzam podziwiając opisy waszej wyprawy w Alpy. Super wyjazd. Niesamowite widoki i niezłe przygody.
Pozdrawiam!

WrocNam 05:25 sobota, 20 sierpnia 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]