Praca

Wtorek, 27 maja 2014 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, runner
Rower to był dzisiaj dobry wybór, prognozy zapowiadały okienko w opadach o 18 i się sprawdziło. Ja rowerem raz dwa, a auta stały w gigantycznym korku aż do Psiego Pola, połowa świateł na mieście nie działała a część dróg była zalana i nieprzejezdna.

Komentarze (3)

Kolega został dwie godziny w pracy, wracał po 19 i dalej w korkach stał :) Jakbym nie miał roweru to bym pobiegł do domu, już sprawdzone że tą trasę biegiem robię poniżej godziny ;)

Platon 06:06 sobota, 31 maja 2014

A ja obserwowałem potop z okien Arkad. Ciepło i przyjemnie, hehe... :D

arturswider 08:31 środa, 28 maja 2014

Ja się wstrzeliłem w najgorszy armagedon :D ale i tak fajne uczucie mijać tłumy stojące w korkach :)

merxin 05:57 środa, 28 maja 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lisze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]