Zerwa

Sobota, 5 grudnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, trekking
Wczoraj basen nie wypalił, za to dzisiaj ścianka jak najbardziej. Dzisiaj MNM pod Wrocławiem, szkoda że nie dysponuję rowerem, który by się na to nadawał :(

A teraz wpadający w ucho rockowy kawałek IRA - Mój dom.

Komentarze (2)

Następnego dnia po MNM śledziłem wpisy na BS i kilka relacji, łącznie z Twoją, przeczytałem. Faktycznie mógłbym dać radę na kolarce. Trochę noszenia na plecach i może bym mógł powalczyć z tym, którzy wybrali wariant pieszy ;P

Platon 10:02 czwartek, 17 grudnia 2009

Na MNM kolarka dałaby radę :-D (na trasie pieszej - przez plecy i naprzód).
Pozdrawiam

WrocNam 03:53 piątek, 11 grudnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jlrek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]