Basen / Praca

Czwartek, 23 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Jeżdżę do pracy już ponad 3 miesiące, ale pierwszy raz trafiłem na zamknięty szlaban na Robotniczej, do tego stałem tam 5 minut. Szlaban niski, do tego nie ma jak go ominąć :)

Na basenie zaczyna mnie denerwować jedna rzecz. W męskiej szatni nie ma przebieralni, żaden problem, wszyscy się w miarę sprawnie przebierają. Od czasu do czasu jednak trafiają się "przypadki", które rozbierają się i robią wszystko co możliwe zanim zdecydują się ponownie ubrać. Sory, ale jakbym chciał dłużej oglądac gołych facetów puściłbym sobie film porno :D Tamtym ewidentnie sprawia przyjemność paradowanie nago :)

Wytrzymałościówka dzisiaj średnio wyszło, pływałem ze złymi osobami na torze, które tylko przeszkadzały. Do tego o godzinie 8 na jedynce zrobili aquarobic ! Instruktorka darła się niemiłosiernie, a starsze grube paniusie skakały na dwóch torach. Niech tylko coś takiego spróbuja na 7:00 zrobić...

400/400/400/400/400/500m x żabka/kraul
= 2500m

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]