Dzisiaj prawdziwy koszmar na basenie, 7 osób na torze, już kilka miesięcy takiej sytuacji nie widziałem. W ogóle się pływać nie da. Ludzie pływają strasznie wolno i ani wytrzymałościówki ani ćwiczeń siłowych nie da się zrobić. Pływanie kraulem to też wyzwanie bo zaraz na kogoś wpadasz. Dobrze, że chociaż Rysiek był to zamiast się męczyć trochę pogadałem sobie.
500m - rozgrzewki w 10 minut zanim wszyscy weszli do wody 500m - nie wiadomo czego :) w tym kilka basenów pod wodą = 1000m :/
Równie dobrze mogłem godzinę dłużej sobie pospać.
Dzisiaj przeczytałem, że w tym miesiącu jest planowane otwarcie nowego odcinka Obwodnicy Śródmiejskiej z Mostu Milenijnego. Tego, który ostatnio jeździłem, faktycznie droga wygląda na prawie skończoną.
Jeżdżę od lipca 2007. Najczęściej można mnie spotkać w okolicach Wrocławia. Poza szosą dojeżdżam trekingiem do pracy. Trochę informacji:
największy dystans w grupie - 461,7km @ 31,66km/h (nad Bałtyk z Krzyśkiem "chris90accent")
największy dystans w pojedynkę - 260km @ 31.40km/h
największa prędkość - 84,1km/h - gdzieś w Alpach
największa średnia na odcinku 100km - 39.59km/h (Amber Road)
największa średnia na krótkim dystansie - 41.12km @ 40.08km/h
największy miesięczny dystans - 2025km
najwyższe zdobyte drogi:
- Passo di Stelvio 2758m
- Col du l'Iseran 2770m
- Cime de la Bonette 2802m
najtrudniejsze zdobyte szczyty:
- Monte Zoncolan
- Hochtor
- L'Alpe d'Huez
zaliczone kraje na rowerze:
- Polska
- Niemcy
- Austria
- Holandia
- Czechy
- Słowacja
- Włochy
- Szwajcaria
- Francja
- Monaco
- Chorwacja
- San Marino