Basen i wyjazd z PWr

Sobota, 16 października 2010 · Komentarze(8)
Kategoria miasto, trekking
Nie ma to jak w p...ochmurny, sobotni, październikowy poranek intensywnie popływać na basenie a potem 3 godziny pojeździć na rowerze, od razu dzień robi się piękniejszy :D

Wczoraj nie pływałem to dzisiaj musiałem odrobić. Na 8 było mało ludzie, po 2 osoby na tor.

400m x rozgrzewka
100/100/100/200m x kraul sprint
100/100/100/200m x klasyczny sprint
750m x rozpływanie
= 2150m


Po basenie pomyślałem, że wpadnę zbiórkę zobaczyć kto w tym roku jeździ z turystyki rowerowej na PWr. Spotkałem tam argusiola, grupa zdecydowanie mocniejsza niż kiedy ostatnio tam się pojawiłem. Jechaliśmy przez Trestno i Blizanowice do Czernicy i potem powrót do Wro. Sporo terenu i jeszcze więcej błota. Po wjeździe na asfalt średnia koło 34.

Teren.


Most kolejowy w Czernicy.


Trasa.

Komentarze (8)

@Van, żartowałem :) Ale jestem pewien, że jak trochę na szosie pojeździsz to nie będziesz zbierał na fulla tylko na nową karbonową ramę i osprzęt Dura Ace :D

@bartek9007 pływam w okularach kupionych za grosze 10 lat temu jak byłem w liceum. Nie przeciekają i jeśli nie robię mocnych odbić to też nie odrywają się od twarzy :] Zresztą tak mi parują, że po paru basenach ledwo widzę na metr przed siebie :D

Platon 05:58 czwartek, 21 października 2010

a okulary pływackie masz plusy czy minusy ;p?

bartek9007 21:44 środa, 20 października 2010

Nie nie, żadne substytuty - najpierw szosa, a potem powolne zbieranie na porządnego fulla. Zwiedzić świat i pochłaniać kilometry można na szosie, ale poczuć dużą dawkę adrenaliny na zjeździe w górach - to tylko full :)

vanhelsing 20:12 środa, 20 października 2010

Zegar wskazówkowy jest... jakieś 10m od powierzchni wody i jeszcze schowany z tył tak, że widać go tylko z jednego brzegu. Niestety bez okularów to ja widzę tylko białą plamę (kolor jego tarczy) :P

Platon 06:01 środa, 20 października 2010

na basenie moze masz taki jakis duzy zegar, cos takiego byc powinno, mozesz zawsze zmierzyc wg zegara +/-
look na zegar, ogien, stajesz i look na zegar ;)
pzdr

bartek9007 19:50 wtorek, 19 października 2010

@Van, kup, kup. Szosa to jedyny właściwy sposób na rowerowanie, reszta to słabe substytuty ;P

@bartek9007, nie tak ostro, 5x w tygodniu po godzinie, a można by 6x po 2h :) Czasu nie mierzę bo nie mam żadnego stopera, który nadawałby się do zabrania na basen. Pływam dopiero od lipca, a aktywniej od połowy sierpnia - nie liczę jeszcze na jakieś dobre rezultaty. Może za pół roku :) Jak skombinuję stoper to pewnie będę dodawał czasy do opisu treningów.

Platon 07:37 poniedziałek, 18 października 2010

widze ze kolega z daleka ostro plywa ;) - ja też chociaż może nie aż tak często, ale tak 3-4 razy w tyg trening jest :) mierzysz moze czasy na dystansie 50 m?

bartek9007 19:35 niedziela, 17 października 2010

Hehe, kupię sobie niedługo ( mam nadzieję ) szosę, to już tak łatwo z nadganianiem nie będzie :P

vanhelsing 15:43 sobota, 16 października 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]