Dzisiaj sporo ludzi, po 4 osoby na innych torach, u mnie 3 i dało się jakoś pływać. Przez małe spóźnienie krócej niż zwykle.
400m x rozgrzewka 100/100/100/200m x kraul sprint 100/100/100/200m x klasyczny sprint 400m x rozpływanie = 1800m
W końcu zrobiłem małego gifa zawierającego w sumie 4 trasy, którymi jeżdżę. Najkrótsza ma 12km, ale nie ma na niej ścieżek, jest pełno kostki brukowej, co chwile światła i duży ruch. Kolejna ma 14km i prowadzi przez basen, jedzie się dobrze, ale nie jest za szybka. Trzecia trasa prowadzi przez Milenijny, ma 15.5km i jest dość szybka. Najdłuższa biegnie przez jeszcze nie otwartą część obwodnicy śródmiejskiej, liczy 18.5km i najbardziej przypomina jazdę poza miastem, prawie nie trzeba na niej stawać, jedzie się zdecydowanie najprzyjemniej.
Komentarze (4)
Do pracy jeżdżę zawsze spokojnie żeby nie przepocić ciuchów rowerowych bo potem za bardzo nie mam gdzie ich suszyć, a ubieranie się w mokre na drogę powrotną nie jest przyjemne :P
Jadąc do domu już jest trochę lepiej i średnie zdecydowanie wyższe, ale nie uznałbym tego jeszcze za trening ;) Wczoraj wracając wyprzedził mnie na Strzegomskiej gość, jechał tak z 25, ja dopiero wyjechałem z pracy i się rozkręcałem. Przyśpieszyłem i trzymałem go tak na 150m. Następnie zaczął się podjazd na estakadę gondowiankę, typ zmiękł, ja jeszcze przyśpieszyłem do 30 i tyle mnie widział. To faktycznie mógł być trening na podjeździe ;)
Co ja bym dał żeby mieszkać tam gdzie Ty... codziennie na dojazdy do pracy przeznaczałbym 5 minut a nie 1.5 godziny :) Takie dojazdy do pracy to żaden trening więc niewiele z tego będę miał... poza kilometrami na BS.
Jeżdżę od lipca 2007. Najczęściej można mnie spotkać w okolicach Wrocławia. Poza szosą dojeżdżam trekingiem do pracy. Trochę informacji:
największy dystans w grupie - 461,7km @ 31,66km/h (nad Bałtyk z Krzyśkiem "chris90accent")
największy dystans w pojedynkę - 260km @ 31.40km/h
największa prędkość - 84,1km/h - gdzieś w Alpach
największa średnia na odcinku 100km - 39.59km/h (Amber Road)
największa średnia na krótkim dystansie - 41.12km @ 40.08km/h
największy miesięczny dystans - 2025km
najwyższe zdobyte drogi:
- Passo di Stelvio 2758m
- Col du l'Iseran 2770m
- Cime de la Bonette 2802m
najtrudniejsze zdobyte szczyty:
- Monte Zoncolan
- Hochtor
- L'Alpe d'Huez
zaliczone kraje na rowerze:
- Polska
- Niemcy
- Austria
- Holandia
- Czechy
- Słowacja
- Włochy
- Szwajcaria
- Francja
- Monaco
- Chorwacja
- San Marino