Basen

Czwartek, 17 marca 2011 · Komentarze(0)
Dobrze, że zostawiłem wczoraj rower w serwisie bo dzisiaj jest fatalna pogoda na jazdę. A tak to autkiem szybko obróciłem. Nawet za szybko bo na basenie byłem 5:35 :D Mogłem wejść do wody, ale wolałem poczekać aż ratownik przyjdzie żeby opieprzu nie zebrać. Pierwszy raz od dawna mało ludzi.

1000m x rozgrzewka zmiennym
500m x kraul
250m x klasyk
250m x grzbiet
4x50m x delfin
= 2200m

Gdybym dojeżdżał autem to mógłbym właściwie dopiero o 5 rano wstawać, ale gdzie by była ta przyjemność? Męczyć się w metalowej puszce, a potem jeszcze wracać w korkach.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa adaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]