Basen / Praca

Piątek, 25 marca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
Prośby się spełniły i wczoraj na powrocie wiało w plecy, na płaskim odcinku obwodnicy na trekingu miałem 51km/h, a jeszcze nawet dużego blatu nie wrzuciłem. Gdyby nie zbliżające się światła jestem pewien, że przekroczyłbym 60 (a tyle na nim to nawet z górki nie jechałem :D). Dzisiaj znowu pod wiatr do pracy więc na powrocie może będzie dobrze.

1000m x rozgrzewka zmiennym
100m x delfin
2x50m x delfin
300m x kraul ręce
250m x klasyk
250m x grzbiet
100m x delfin
50m x delfin
= 2150m

Dzisiaj jest równo 200 przepracowanych dni w nowej pracy. W tym 166x pływałem na basenie co daje bardzo ładny procent :) A od poniedziałku urlop.

Komentarze (3)

Dzięki Artur, Ventoux to "przedalpie", ale może zahaczymy :)

Krzysiu, jeśli będę we Wro to na pewno się odezwę.

Platon 14:57 sobota, 26 marca 2011

Czesc.

To wobec tego zapraszam na wspólne treningi po Wzgórzach Trzebnickich w tygodniu.
Poćwiczymy podjazdy i interwały ( w każdy czwartek) na 15% -owej hopce w Trzebnicy (15 powtórzen3 serie po 5 powtórzen ) tak ok. 25km/h.

chris90accent 13:24 piątek, 25 marca 2011

Cześć,

Tomku, miłego i super udanego urlopu Ci życzę! :) Daj znać co zaplanowałeś i gdzie jedziesz.

P.S. Pamiętaj, o naszym planie na wakacje = Francja + rowery + Mont Ventoux. :D :D :D

arturswider 09:51 piątek, 25 marca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]