Praca

Czwartek, 3 listopada 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Kolejny piękny dzień, w którym nogi same chcą kręcić. Na Gądowiance dogonił mnie Harfiarz, okazało się że to ten sam z którym kiedyś wracałem, a raczej który siedział mi na kole :P Chwilę razem pokręciliśmy i skręciłem do WPB.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa umies

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]