Praca

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking
To sobie dzisiaj z rana wiatr powiał. Oby do popołudnia nie osłabł i tak w plecy dał :P

Komentarze (2)

Było, było. Troszkę w boczek, troszkę w plecy i jakoś tak średnim wysiłkiem wyszło średnio 29km/h na powrocie. Zdarzały się szybsze powroty przez miasto na trekingu, ale jak się starałem :P

Platon 08:47 środa, 29 sierpnia 2012

Wiało, że koła hamowało! Był w plecy w trakcie powrotu?

maratonka 23:24 wtorek, 28 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pangi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]