Praca

Wtorek, 21 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Dzisiaj szybki dojazd, na Jedności zgarnęła by mnie kobieta. Dwa pasy w jedną, dwa w drugą, pusta droga, jadę prawą krawędzią jezdni a kobieta z przeciwka skręca sobie lewo jakby mnie nie było. Ratowałem się gwałtownym odbiciem w prawo i wskoczeniem na chodnik. Coś tam powykrzykiwałem w jej stronę i pojechałem dalej.

Obiad dzisiaj w Borowiku razem z Charuckim, a przyjechałam tam na damce z koszyczkiem ze swojego sklepu :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziej

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]