Whirlpoolowa środa

Środa, 3 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Cotygodniowy trening teamowy. Spóźniłem się 2 minuty i już ich nie było :) No to gaz żeby gonić i szok bo pierwszy raz w życiu na przejeździe kolejowym za Whirlpoolem widziałem pociąg. Tam dojechał do mnie Krzysiek Janczura i razem goniliśmy. Nie widząc ekipy do Skarszyna ja pojechałem skrótem na Zawonię, a Krzysiek robić własny trening.

Za Zawonią spotkałem już trochę przebraną przez mocne tempo ekipę i zaliczyliśmy Czeszów na którym mi nie poszło, ale wbiłem tegorocznego HRmaxa :) Premia na Skotniki spokojniej niż zwykle przez co utrzymałem się z przodu. Mam nauczkę żeby nie spóźniać się na zbiórki :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oiree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]