Zależało mi na czasie więc wyskoczyłem

Sobota, 21 czerwca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria <100km, >30km/h, runner
Zależało mi na czasie więc wyskoczyłem na krótką trasę, bardziej treningową, natomiast Adam pojechał do Sycowa (czekam na wpis ;P ).

Pojechałem na Swojczyce, Wojnów, potem Czernica i Jelcz Laskowice, tam na Miłoszyce i trasą równoległą tyle, że przez inne wioski wracałem do Wrocka. Zahaczyłem o nowy objazd z okazji budowy kanalizacji na Swojczyckiej. Sam objazd ma bardzo dobrą nawierzchnię... tylko jest problem żeby na całej jej szerokości minął się samochód z rowerzystą :D Objazd leci przez Dobrzykowice i Kiełczówek, a z niego wypadam na drogę około kilometra przed Wilczycami.

Do Jelcza leciało się idealnie bez wysiłku. Cóż w drodze powrotnej okazało się, że wtedy miałem z wiatrem, a powrót był cały czas pod wiatr. Mimo wszystko ładna prędkość została. Dla Adama dodam max. speed: 44.73km/h ;P

Komentarze (1)

nie no spoko, max speed dodawaj dla siebie a nie dla mnie ;-)
notuje co mi licznik mowi, gdybym miał pomiar kadencji i tętna też bym zapisywał. jedno czego nie zapisze to zużycie kalorii, brat ma i to jest totalna ściema ;-)

badas 11:44 niedziela, 22 czerwca 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzepe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]