Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2010

Dystans całkowity:246.51 km (w terenie 49.00 km; 19.88%)
Czas w ruchu:12:35
Średnia prędkość:19.59 km/h
Maksymalna prędkość:40.23 km/h
Suma podjazdów:625 m
Maks. tętno maksymalne:183 (91 %)
Maks. tętno średnie:157 (78 %)
Suma kalorii:7644 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:27.39 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Basen

Piątek, 17 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Co raz mniej osób na basenie. I dobrze :) Szkoda tylko, że mam kiepskie połączenie i spóźniam się 10 minut, ale jeszcze 25 minut wcześniej nie mam zamiaru wstawać :D

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
6x100m x kraul sprint
50m x kraul sprint
= 2150m

Basen x 100

Czwartek, 16 grudnia 2010 · Komentarze(6)
Tadam! Dzisiaj była moja setna wizyta na basenie w tym półroczu. Zaczynając chodzić na basen nawet nie przypuszczałem, że do tego dojdzie. Myślałem raczej o pływaniu raz w tygodniu, jednak tak się teraz przyzwyczaiłem, że ciężko zrezygnować. W ciągu dnia dużo lepiej się czuję jeśli godzinkę sobie popływam, ale pewnie tak samo byłoby gdybym z rana biegał albo ćwiczył.

Zaczynałem pływając około 800m w ciągu godziny, obecnie najlepszy wynik to 2800m, a średnio w tygodniu zdarzało się już pływać ponad 2500m.

Podsumowanie:
Wyjścia: 100
Dystans: 180.15 km
Średnio: 1802 m/h - 72 baseny / h

Basen

Środa, 15 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Wczoraj tak zasypało Wrocław, że ciężko było wrócić rowerem do domu także dzisiaj skorzystałem z MZK. Autobus oczywiście się spóźnił i straciłem sporo czasu.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
5x100m x kraul sprint
= 2000m

Basen / Praca

Wtorek, 14 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Warunki drogowe pogarszają się, ale jeszcze dało się sprawnie jechać. Jutro może nie być już tak dobrze. Na basenie słaba frekwencja ciągle się utrzymuje. Oby jak najdłużej.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
5x100m x kraul sprint
200m x klasyk
= 2200m

Basen / Praca

Poniedziałek, 13 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Czarne drogi to można wyciągnąć rower. Gdyby nie czołowy wiatr jechałoby się super. Na basenie ciągle mało ludzi, po dwie osoby na tor.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
400m x klasyk/grzbiet
= 2400m

Basen

Piątek, 10 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj nie miałem biletu na basen. Wczoraj musiałem zostawić oba u ratownika. Mimo wszystko przyjechałem pływać. Przebrałem się i schodzę do basenu, a tam wpadłem prosto na ratownika. Mówię mu, że miałem bilet, ale już nie mam, a chciałbym sobie popływać :D On na to "Pan tu przychodzi codziennie... proszę bardzo" :) Ale potem jeszcze przejrzał bilety z wczoraj i znalazł dwa moje, w tym dzisiejszy.

Niestety autobus spóźnił się dzisiaj 2 minuty, a 2 minuty to jakieś 100m mniej przepłynięte :/

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
100/100/50m x grzbiet/klasyk/kraul
= 2250m

I tym samym nowy rekord tygodniowy 12.05km.

Basen

Czwartek, 9 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Coś chyba chce mnie zniechęcić do roweru. Jak już na nim pojechałem to tak mnie zlało, że dzisiaj jeszcze rzeczy nie wyschły i skorzystałem z autobusu.

Dwie panie chyba pomyliły baseny bo chciały rekreacyjny, a przyszły na sportowy. Chciały pływać obok siebie rozmawiając, ale wybiłem im ten pomysł z głowy co jakiś czas je wyprzedzając :D Niestety jedna z nich chyba nie rozumie zasad panujących na basenie i uparcie starała się pływać środkiem toru tak, że ciężko było ją wyminąć, a co dopiero wyprzedzić. Ale się nie poddałem i uparcie zasuwałem. Mam nadzieję, że więcej ich nie zobaczę.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
100/100/100/50m x klasyk/kraul/klasyk/grzbiet
= 2350m

Basen / Praca

Środa, 8 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
To był najdłuższa przerwa od roweru chyba od kwietnia ;) Akurat wybrałem na jazdę dzień kiedy znowu spadł śnieg. Na szczęście na drogach szybko się rozpuścił, na nieszczęście jest bardzo mokro. Jechało się dzisiaj szybko, przy czarnej nawierzchni rower jest dużo lepszy od komunikacji zbiorowej. Oby powrót był też sprawny.

Na basen co raz mniej ludzi przychodzi, oby taka tendencja się utrzymała. Tym razem przez 1500m starałem się w jedną stronę płynąć na maksa, w drugą spokojnie.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
100/100/100/100/100/50m x klasy/grzbiet/kraul/klasy/grzbiet/kraul
= 2550m

Basen

Wtorek, 7 grudnia 2010 · Komentarze(0)
500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
300m x grzbietowy
= 2300m

Basen

Poniedziałek, 6 grudnia 2010 · Komentarze(0)
W piątek wracałem do domu pociągiem. Bardzo dobra alternatywa do komunikacji miejskiej. Przyjechał on punktualnie i jechał 20 minut. Razem z dojściem na stacje cały powrót zajmuje jakieś 50 minut... ciągle dłużej niż rowerem przy czarnej nawierzchni ;)

Na basenie trochę przedobrzyłem, pojechałem wcześniejszym autobusem i byłem tam 5:30 :D Wszędzie ciemno, ale na szczęście drzwi były otwarte, mogłem nawet wejść do basenu i pływać w ciemnościach. Kątem oka widziałem strażnika, ale chrapał w najlepsze.

500m x rozgrzewka
500m x kraul bez nóg
500m x klasyk
500m x kraul
500m x klasyk
100m x kraul
= 2600m