Wpisy archiwalne w kategorii

kajo

Dystans całkowity:16593.26 km (w terenie 107.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:614:10
Średnia prędkość:27.02 km/h
Maksymalna prędkość:84.80 km/h
Suma podjazdów:125261 m
Maks. tętno maksymalne:209 (105 %)
Maks. tętno średnie:181 (91 %)
Suma kalorii:523467 kcal
Liczba aktywności:245
Średnio na aktywność:67.73 km i 2h 30m
Więcej statystyk

Luźno

Wtorek, 14 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria kajo, >30km/h, <50km
Z Cukrem i Arkiem. Piotrek zrobił interwały i trzeba było pospinać się na kole. Odczuwałem zmęczenie po wczoraj przez co tętno było bardzo niskie.

Wzgórza

Poniedziałek, 13 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria kajo, <100km
Z Darkiem wyskoczyliśmy na Wzgórza. Kilka mocniejszych akcentów na podjazdach i krótka tempówka na Czeszów, tam dogania nas Robert. Powrót do Pasikurowic już razem, tam spotykamy Krzyśka i tak schodzi dodatkowe 25 minut na pogawędkach. Przelatuje też koło nas Jurek S który pełnym ekwipunku trenował TT.

Jelcz Laskowice

Czwartek, 9 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Plany były inne, mieliśmy z Darkiem i Piotrkiem jechać na Wzgórza, ale pogoda w tamtych rejonach nas zniechęciła. Wiatr raz się zrywał, raz trochę spokojniał. W drodze powrotnej już sami z Darkiem, wiatr wzmógł i temperatura gwałtowanie spadła. Na szczęście dojechaliśmy na sucho, a jazda po zmianach była przyjemna w takich warunkach.

Trening Whirlpoolowy

Środa, 8 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Uczestnicy
Arek dał informacje na facebooku, że jest trening teamowy na Wzgórzach i każdy jest mile widziany. Ostatecznie było 8 osób z Whirlpoola i dwóch niezrzeszonych. Do Czeszowa było z wiatrem w plecy więc prędkość dało się przeboleć, nic ciekawego się nie działo aż do samego końca. Z Krzyśkiem daliśmy zmianę, jak dla mnie długą i mocną, ale przed samym Czeszowem poszła akcja na tablicę, za późno skoczyłem i dobijając do 50km/h walczyłem 5 metrów za kołem Cukra wbijając HRmax, w końcu odpuściłem. Mile się zaskoczyłem, że mogłem tak pocisnąć de facto będąc na zmianie.

Na powrocie już gorsze warunki, zaciąg pod Zawonię którego nie wytrzymałem i Cukier mnie dociągnął, potem wjazd z Tarnowca na Skotniki gdzie na końcu puściłem. Grupę goniłem na zjeździe osiągając wyższe tętna niż na podjeździe :D Na szczęście za Piersnem odpuścili... ale zaraz pojawił się Artur. Liczyłem już na rozjazd, a od Skarszyna do Pasi poszło tempo mocniejsze niż przez całą wcześniejszą jazdę. Siłą woli starałem się kasować te kilku metrowe dziury które powstawały po każdym mocniejszym zaciągu.

Od Pasikurowic już rozjazd.

56,68km
1:38:40
34,6km/h
161/192bpm
90/122 kad

Czas na fotę był na rozjeździe, zostało nas 5. Od lewej Cukier, Artur, Arek, Piotrek.


Piotrek jeszcze coś nagrał:


Oleśnica - Jelcz

Poniedziałek, 6 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Uczestnicy
Przejażdżka po pracy z Darkiem i Piotrkiem. Zarządziłem dzisiaj wytrzymałość na płaskim ;) Wiatr dawał o sobie znać, ale przyjemnie się jechało. Na kole kompletny luz, na zmianie jazda na progu. Piotrek dawał najmocniejsze zmiany, a ja jechałem na swojego maksa. Na każdej zmianie starałem się utrzymywać 89-90%. Samopoczucie było dzisiaj na piątkę, organizm super reagował. Bez problemu wskakiwał na wysokie obroty i tak samo szybko na kole odpoczywał. Całość przejechana bez kryzysów i równo. Na koniec 6km rozjazdu.

Wzgórza

Środa, 1 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria <50km, kajo
Piotrek wyciągnął mnie na jazdę, był jeszcze Artur i Arek. Tempo na starcie było dosyć mocne, na kole jechałem na 85-90% i przed Skarszynem puściłem. Okazało się że dyspozycja dzisiaj była fatalna. Potem po odpoczynku próbowałem wbić się na 80% i pojechać coś mocniej, ale się nie dało. Ostatecznie toczyłem się na Skotniki i Głuchów. Jedyny sposób na podbicie tętna to było stawanie na pedały, a jak przestawałem pedałować puls spadał nawet do 70bpm :D

Rozjazd

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria <50km, kajo
Po zawodach w których nie startowałem ;) Niestety pomysł pojawił się dość późno i miałem inne plany przez co musiałem szybko zawracać do domu. Stawił się Artur, Marcin, Piotrek, Krzysiek i Paweł (G0re).

Trening Whirlpoolowy

Piątek, 26 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
W drodze z pracy spotkałem Marcina jadącego na Wzgórza, zaproponowałem żeby dołączył, ale musiałbym na nas trochę poczekać więc pojechał sam. Ostatecznie ruszyliśmy w składzie z Darkiem, Arkiem, Krzyśkiem J i Jarkiem F. Miał być jeszcze Piotrek, ale znalazł sobie wymówkę ;P Dwie rundy na Januszkowice, kilka zaciągów, a w większości ćwiczenia techniki jazdy, trochę wiało więc wachlarze z ochranianiem ostatniej pozycji oraz podwójne wachlarze, Jarek nami dyrygował, fajna zabawa była :)


Jelcz Laskowice

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, >30km/h, kajo
Z Darkiem miał być dzisiaj tlen na płaskim, ale dołączył się Piotrek i urządził nam obóz przetrwania. Jakimś cudem udało mi się dojechać do domu :) Przelotowa bez rozjazdu ponad 34km/h. Ogólnie walka na kole + próba dania jakichś krótkich zmian.

Wzgórza

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, kajo
Z Darkiem, po drodze mijamy Cukra, ale krzyczy że już kończy. Potem lecimy na kawałki trasy Żądła, podjazdy robię dość mocno (+90%), ale poza nimi luz. Na Prababce jestem już zmęczony więc tylko się wtaczam. W drodze powrotnej spotykamy Tomka z Cyklofanu i rozkręcamy na Pasi. Tam Arek jedzie w przeciwną stronę, zawrócił i gonił, akurat jak szedł największy ogień, nie wiedział, że koło Krzyśka odpuszczamy :) Ogólnie fajnie się jechało. Jutro płasko.