Wpisy archiwalne w kategorii

trekking

Dystans całkowity:18292.62 km (w terenie 310.40 km; 1.70%)
Czas w ruchu:763:52
Średnia prędkość:23.63 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:33715 m
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:597370 kcal
Liczba aktywności:638
Średnio na aktywność:28.67 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Praca

Środa, 26 września 2012 · Komentarze(4)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj wracałem przez Pasikurowice i jak się spodziewałem trafiłem na chłopaków, którzy mieli trenować do czasówki w Żmigrodzie. Był Marcin, Piotrek, Paweł, Artur, Grzesiek, nowy kolega Zbyszek. Kilka mocniejszych akcji i resztę spokojnie z Marcinem pojeździłem. Na trasie jeszcze minęliśmy się z Gosią z Szerszeni i Asią z Eski.

To się nazywa szybka zmiana roweru.

Praca

Wtorek, 25 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj powrót przez Pasi, tam też spotkałem Fafułę z ESKI wracającego z treningu, pojechaliśmy razem do Wro. Potem jeszcze podrzucić paczkę. Dzisiaj z rana przy Moście Trzebnickim minąłem mnie Adam Dobosz, a przy Gądowiance mijałem dwóch szosowców z CCC, identyczne rowery i pełyn strój więc to chyba ich zawodnicy.

Praca

Poniedziałek, 24 września 2012 · Komentarze(1)
Kategoria miasto, praca, trekking
Tak jak dzisiaj zawsze można by dojeżdżać do pracy. Tak pięknie wiatr w plecy wiał, jechało się zupełnie bez wysiłku. Obawiam się tylko o powrót :)

Praca

Czwartek, 20 września 2012 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
We wtorek miałem ciekawy powrót. Najpierw dogoniłem na obwodnicy 3 szosowców - CCC, Sky, Harfa, na oko koło 18 lat. Podkręcili trochę tempo na estakadzie, ale było tylko 35 więc im odjechałem i pognałem na Krzyżanowice. Za wioską wyprzedzili mnie z dużą prędkością. Pewnie nie wiedzą, że na Krzyżanowicach jest asfalt i przez Psary jadą. No to zrzuciłem kilka ząbków i tak jadąc 50km/h na trekingu dojechałem i siadłem na koło. Tempo spadło tak do 43. Wiatr wiał w plecy więc na kole jedzie się bez problemów, a oni ciągle zerkają w tył czy jestem :D Widać, że się dość mocno spinają więc postanowiłem pojechać za nimi jeszcze trochę, aż za Pasikurowicami kończy się dobry asfalt. Kiedy odpuściłem a oni się zorientowali to też kompletnie zluzowali :D Potem prosto do domu bo zimno zaczęło się robić.

A dzisiaj zimno i do pracy dojechałem na miękkiej gumie. Idę zaraz sprawdzić co tam się stało.

Praca

Wtorek, 18 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj powrót z Adamem przez Pasikurowice, po drodze spotkaliśmy Łukasza wracającego z pracy.

Praca

Poniedziałek, 17 września 2012 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
Jeśli ktoś jeszcze nie widział.

Call Me Maybe - ORICA-GreenEDGE Pro Cycling Team

Praca

Czwartek, 6 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj na powrocie ktoś mnie wyprzedził więc zmotywowało mnie to do ostrzejszej jazdy, dzisiaj już na luzie. Za to od kilku dni obserwuję ogromne ilości szkła na ścieżkach i chodnikach. Chyba służby porządkowe przestały sprzątać.

Praca

Środa, 5 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria trekking, praca, miasto
Przed Gądowianką ktoś siedział mi na koło to poszło 32 na podjeździe, 50 na zjeździe do Strzegomskiej i tyle go widziałem :D

Husaria Szosowa na Amber Road 2012 - Film

Wtorek, 4 września 2012 · Komentarze(4)
Kategoria miasto, praca, trekking
Na światło dzienne wyszedł najnowszy film mojej produkcji ;D Nie mogłem się zebrać, ale w końcu udało się. Nasz start w Gostyniu:

Praca

Poniedziałek, 3 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria trekking, praca, miasto
Powrót z Adamem przez Pasi.