Wpisy archiwalne w kategorii

trekking

Dystans całkowity:18292.62 km (w terenie 310.40 km; 1.70%)
Czas w ruchu:763:52
Średnia prędkość:23.63 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:33715 m
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:597370 kcal
Liczba aktywności:638
Średnio na aktywność:28.67 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Praca

Środa, 3 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Odebrałem kółka, wyszło w sumie 35zł za oba. Ponoć prawie nie było przy nich co robić. Nieźle jak na 4 lata nieoszczędzania ich, niezliczoną ilość dziur, krawężników oraz jedno czołowe uderzenie w auto przy 45km/h :D Pancerne koła, chyba nowy rower kupię bez i te włożę :D

Praca

Wtorek, 2 sierpnia 2011 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
Zostawiłem wczoraj po 16 kółka w Harfie na centrowanie, a o 18 dostałem smsa, że już są gotowe do odbioru... ciekawe ile mnie za to skasują? :)

Zapomniałem też dodać jak w górach sprawdzał się kompakt. Sprawdzał się genialnie na podjazdach, jak się robiło ciężej nie musiałem nic przepychać tylko wrzucałem lżejsze przełożenie, w sam raz na bardzo długie i męczące podjazdy. Na zjazdach za to ogromny minus, już przy 58km/h nie da się nic dokręcić :/

Praca

Piątek, 29 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Go Ahead and Dream

Praca

Środa, 27 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
W ulewie do pracy :(

Basen / Praca

Wtorek, 26 lipca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria miasto, praca, trekking
Basen dzisiaj mocno skróciłem bo zaspałem na wcześniejszą godzinę, a chciałem nie być zbyt późno w pracy. Dzisiaj jakiś geniusz w białej furgonetce...( coś w tym jest Michał ;) ) próbował mnie edukować jak poruszać się po Robotniczej. Według niego powinienem kontrapasem jechać pod prąd. Pokazałem mu palcem na piktogramy rowerów i strzałki i trochę się uspokoił.

1000m x rozgrzewka zmiennym
2x50m x delfin
300m x kraul ręce
200m x klasyk
200m x grzbiet
200m x kraul
= 2000m

Basen / Praca

Poniedziałek, 25 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Bardzo zimno dzisiaj, na basenie pojawił się Chińczyk, który dobrze pływał kraulem, dobra technika i prędkość. Klatę i plecy miał jak zawodowy pływak (nie mylić z kulturystą). Gdyby więcej takich ludzi przychodziło byłaby większa motywacja do cięższych treningów. Od samego początku strasznie czułem nogi, skurcze wisiały kilka razy w powietrzu aż pod koniec trafił w łydę ;) Zrobiłem jeszcze kilka basenów i wyszedłem przed gwizdkiem co rzadko mi się zdarza.

1000m x rozgrzewka zmiennym
500m x kraul ręce
250m x klasyk
500m x kraul
= 2250m

Praca

Wtorek, 19 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Z rana energia mnie rozpierała także mocniej niż zwykle do pracy.

Mad World

Praca

Poniedziałek, 18 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria trekking, praca, miasto
Ostatni raz w deszczu do pracy jechałem chyba na wczesną wiosnę. Pogoda trochę się popsuła, ale przynajmniej mniej rowerzystów na drogach i więcej miejsc do parkowania ;)

Praca

Piątek, 15 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Od września Adam zaczyna ze mną pracować, a że mieszkamy blisko siebie to szykują się ciekawe powroty... może będzie z kim się pościgać :P

Praca

Czwartek, 14 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Śmieszy mnie kiedy kierowcy wyprzedzają mnie i zjeżdżają do krawędzi jezdni żebym nie mógł ich wyprzedzić. Czy oni nie zdają sobie sprawy, że robiąc tak zostawiają z drugiej strony często ponad metr miejsca? :)

Jadąc do pracy spotkałem na światłach Łukasza (ziele), a wczoraj z pracy całą drogę wracałem z Adamem.