Squash #1

Czwartek, 15 listopada 2012 · Komentarze(3)
Kolega, który dużo grał na wysokim poziomie zaprosił mnie do Hasta La Vista. Dostałem buty i jakąś zarąbistą węglową rakietę :) Fantastycznie się grało, kolega tak mi zagrywał, że latałem po całym korcie, a on się ledwo ruszał. Szkoda, że tylko godzina czasu, przyzwyczaiłem się do trochę dłuższych wysiłków.

Wspin #48

Środa, 14 listopada 2012 · Komentarze(0)
Tym razem z Adamem 3h na Eigerze, całkiem fajnie, szczególnie te 15 metrowe wejścia. Na starcie lekko wytrzymałość, a potem lecieliśmy po tych V, V+. Na koniec jedna trasa ze skakaniem bo nie zauważyliśmy chwytów na bocznej ścianie :D

Praca

Wtorek, 13 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
W końcu siadłem i zabrałem się za rowerem... żeby przy próbie centrowania przekonać się, że dwie szprychy strzeliły przy samej piaście i dlatego jest bicie. Cóż, załatałem tylko dętkę i założyłem z powrotem koło. Jak pogoda się popsuje podrzucę Krajkowi.

Wspin #47

Poniedziałek, 12 listopada 2012 · Komentarze(0)
3h, najpierw z Darkiem, potem przyszedł Adam i Dawid. Wytrzymałościówka + kilak ciekawszych wejść, trasy które miesiąc temu sprawiały mi trudności teraz już robione na luzie. Jeszcze pewnie kilka tygodni i zabieramy linę.

Wspin #46

Sobota, 10 listopada 2012 · Komentarze(0)
2h z Darkiem, na początku wytrzymałość potem kilka trudniejszych ścian, jakiś progres jest.. :)

Wzgórza Trzebnickie

Sobota, 10 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <100km, kajo
Trzeba było w końcu ruszyć tyłek po tak długiej przerwie. Umówiliśmy się z Arturem, Krzyśkiem i Piotrkiem w Pasikurowicach. Artur i Krzysiek na MTB, Piotrek na przełaju. Do 25km jechaliśmy razem ale Artur i Piotrek odbili w teren a ja pojechałem za Krzyśkiem. Na 50km miałem dość i odbiłem na Wrocław... Na 51km dogonił mnie Robert z dwoma Whirpoolowcami, na kole starałem się nie przekraczać 90%HRmax, średnie wyszło 87% :D Niestety w Pasi odpuścili i skończyła się podwózka.

Po takiej przerwie tętno szalało, niby czułem się świetnie, a pulsometr pokazywał kosmiczne wartości. Niewiele wyższe średnie tętna mam na wyścigach ;)

Wspin #45

Środa, 7 listopada 2012 · Komentarze(0)
2.5h z Adamem i Dawidem. Dzisiaj wytrzymałość, na razie słabo ale będzie lepiej. Bez schodzenia ze ściany serie 3-4-5-6 + trawers przed i po oraz chwytotablica.

Bardzo przyjemny głosy :)

Lana Del Rey - Without You

Wspin #44

Poniedziałek, 5 listopada 2012 · Komentarze(0)
2.5h, Adam, Dario, Dawid, Dorian i ja. Trochę przesadziłem na początku i szybko się zajechałem.

Wspin #43

Środa, 24 października 2012 · Komentarze(0)
Zaległy wpis. 2.5h z Adamem, Darkiem i Dawidem (ekipa z Chorwacji ;) ). Zaryzykowałem i Darek już asekuruje. Tym razem nic trudnego, wielokrotne wejścia na te same ściany żeby poprawić wytrzymałość.

W przeciągu tygodnia złapałem 3 kapcie, przeleciałem przez kierownicę i wkurzony przesiadłem się do auta :D

Praca

Wtorek, 23 października 2012 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj wracając wieczorem kapeć pod cmentarzem osobowickim. Coś cienkiego, na oko 8mm, ładnie przebiło się przez oponę i dętkę. Chyba w końcu coś trzeba zrobić z tym rowerem. Problem ze sterami, bicie na przednim kole, duże bicie na tylnym kole, brak tylnego hamulca. Niedziałająca tylna przerzutka, rozregulowana przednia przerzutka...