Przełęcz Tąpadła

Sobota, 26 czerwca 2010 · Komentarze(7)
Kategoria >150km, >30km/h, runner
Dzisiejszy wypad miał być trochę innym, ale nie znalazłem na niego chętnych :) Ostatecznie dogadałem się z Darkiem najpierw na Wzgórza Trzebnickie, a potem na Ślężę. Chwilę później dzwoni do mnie Artur i jest już nas trzech na wyjazd. O 11:30 spotykam się z Darkiem, a następnie udajemy się na Powstańców po Artura. Jedziemy dk35 i odbijamy na Sobótkę, potem Przełęcz Tąpadła i zjeżdżamy do Dzierżoniowa przez Wiry. Tam zakupy i zastanawiamy się czy by czasem nie pojechać Przełęczą Walimską do Wałbrzycha, jednak po sprawdzeniu pociągów okazuje się, że możemy nie wyrobić się na 17:30, a potem trzeba będzie długo czekać. Zapada decyzja za jazdą do Świdnicy, a tam odbicie na Jezioro Mietkowskie.

Artur na podjeździe po wyjeździe z Dzierżoniowa.


Od Dzierżoniowa mamy już dość mocny wiatr, twarzowy i boczny. Jedzie się dość ciężko, ale w końcu bocznymi drogami docieramy nad jezioro.

Mała sesja, najpierw z Darkiem, potem z Arturem :)



Po objechaniu jeziorka robimy mały nawigacyjny błąd i z powrotem wpadamy na dk35. Mieliśmy wracać przez Kąty ale ostatecznie decydujemy się cisnąć główną drogą do Wrocławia.

Uwaga ptaszek leci. Na powrocie z Masywem Ślęży w tle.


Na dk35 przed Wrocławiem mała rewolucja, część drogi zamknięta, a ruch kierowany jest na odcinek AOW. Pogoda była umiarkowanie łaskawa dzisiaj, nie za gorąco, momentami słonecznie, ale za to silny wiatr. Noga ładnie dawała, może chciała odreagować tydzień w pracy i ciągłe siedzenie przed monitorem :) Darek całą zimę dojeżdżał i dalej dojeżdża do pracy rowerem przez co formę zdecydowanie poprawił i jechał dużo lepiej niż jeszcze we wrześniu zeszłego roku.

Na koniec trasa i kilka liczb, czyli to co lubię najbardziej ;D

Trasa:


- kadencja 74, nisko ale było sporo odcinków gdzie w ogóle nie kręciłem. Z samej jazdy byłaby pewnie z 84.
- wyjazd przez miasto szybki 31.9 km/h (20km)
- dojazd do Sobótki 36 km/h (18km)
- dojazd na Przełęcz Tąpadła 26.6 km/h (15km)
- zjazd na Wiry 44.2 km/h (4.5km)
- do Bielan już z przeciwnym wiatrem 30.5 km/h (70km)

Komentarze (7)

Mi się podoba i BS i SB :P Co do mojego stroju to spodenki nie są BSowe, ale dobrze trafiłem z kolorami i pasują idealnie :D

Platon 16:16 piątek, 2 lipca 2010

Hello Artur

Mnie chodzilo raczej o stroj Tomka czyli BS a nie SB ;)
Mimo wszystko dzieki za informacje. Wszedlem na ta strone, ale cena 67E za koszulke w najtanszej wersji raczej mnie zniechecila niz zachecila :D

Krisstof 16:09 piątek, 2 lipca 2010

Hej,

Co do stroju SaxoBank, to jest edycja 2009. Obecna 2010 jest troszkę inna. Góra koszulki jest czarna, a i grafika na spodenkach uległa lekkiej modyfikacji.

Tu masz linka do oficjanlego sklepu Saxo Bank:

http://www.team-saxobank.com/shop_category.asp

Ja kupowałem tam swój, ten co jestem w nich na zdjęciach. Udało mi się bo w lutym mieli totalną wyprzedaż strojów właśnie z 2009 roku więc ceny były przystępne np. 17euro za koszulkę.

Mogę pomóc z doborem rozmiaru. :)

arturswider 06:10 piątek, 2 lipca 2010

Interesujaca wycieczka :)
Fajny ten stroj BS, chyba tez sobie taki zafunduje :)

Krisstof 22:49 czwartek, 1 lipca 2010

Hej,

No fakt, 18 sekund... Hehe. Nie chciałem już być taki dokładny. 18 czy 20 to i tak nie wiele... :P

arturswider 17:53 wtorek, 29 czerwca 2010

Jak już to tylko 18s, nie zaniżaj sobie wyników ;P

Platon 14:25 wtorek, 29 czerwca 2010

Cześć,

Udało mi się załapać na wspólny wyjazd z Darkiem i Tomkiem w sumie przypadkiem bo zdzwoniłem się z Tomkiem w sobote rano i pytam, gdzie jedzie, a on na to, że Tąpadło i w dechę! :D Wycieczka BARDZO udana, z tym że wiatr nie miłosiernie wiał w twarz i z bokowca, prawie przez cały dzień. Tu składam WIELKI dzięki Tomkowi za dawanie dłuuuuugich zmian na czele bo dziś w takim tempie sam bym nie dał rady ale na przełęczy Tomek wyprzedził mnie tylko, o 20 sekund. :P.

Do następnego razu! :)

arturswider 15:33 poniedziałek, 28 czerwca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niona

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]