Basen / Praca

Czwartek, 18 listopada 2010 · Komentarze(4)
Kategoria miasto, praca, trekking
We wtorek na nowej obwodnicy wiałem przed bandą psów :) Jechałem ścieżką i na końcu muszę przejechać 3 pasy żeby wjechać na wiadukt nad Żmigrodzką. Toczyłem się żeby przepuścić wszystkie auta kiedy zobaczyłem z prawej strony na polu szarżujące na mnie 3 kundle, w tym jeden wielkości owczarka niemieckiego :D Na szczęście auta przejechały i dałem gazy, 30km/h pod silny wiatr i na wjeździe na wiadukt. 2 małe odpuściły, ale duży bydlak dalej gonił biegnąć środkiem obwodnicy :D Widziałem z tył zbliżające się już auta liczyłem, że go rozjadą, ale cwaniak zdążył uciec z powrotem na pole. Jednemu to bym pokazała, że nie goni się rowerzystów, ale 3 to już trochę za dużo.

250m x rozgrzewka
2000m x kraul technika
= 2250m

Komentarze (4)

Dam znać, jeżdżę tamtędy codziennie o tej samej porze. Na razie goniły mnie we wtorek, w środę widziałem jednego, ale nie gonił mnie. Zobaczymy dzisiaj :)

Platon 08:53 czwartek, 18 listopada 2010

Dzwoniłem właśnie do Śtraży Miejskiej. Pan przez telefon mi powiedział, że ktoś tam pojedzie to sprawdzić. Nie jeżdze tam codziennie. Jak mógłbyś potem napisać, o ile jeżdzisz tamtędy często, czy coś się zmieniło, to byłbym wdzięczny.

biker81 08:51 czwartek, 18 listopada 2010

To muszę pamiętać żeby na tym odcinku nie zwalniać, problem jest w tym że ciężko na ten wiadukt zjechać i możliwe, że trzeba będzie na światłach stać :/

Platon 08:20 czwartek, 18 listopada 2010

Miałem wczoraj podobną przygodę. Ale mnie już goniły 4 psy. Czyli jednak te psy są tam często. Pozdrawiam i nie życzę kolejnego spotkania z tymi psami.

biker81 07:45 czwartek, 18 listopada 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jeszc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]