Do 16 pogoda była fatalna,

Środa, 9 lipca 2008 · Komentarze(2)
Kategoria <100km, runner
Do 16 pogoda była fatalna, potem trochę lepiej i przed 17 zdecydowałem się skorzystać. W atlasie ustaliłem trasę i ruszyłem. Wiatr był straszny i po dotarciu do Elektrowni Opole zastanawiałem się czy nie zawrócić jednak wtedy trafiły się odcinki leśne co podbudowało moje morale. Dojechałem do Kup, tam odbiłem na Jełowę, dotarłem do znaków Opole na prawo i Kluczbork 27km na lewo... oczywiście pojechałem w lewo :] W Bierdzanach odbiłem na Ozimek, jednak tam nie dojechałem bo w połowie drogi dojrzałem znak na Opole przez Turawę. W domu byłem punkt 20.

Niestety nie pomyślałem i pojechałem w krótkim rękawie przez co strasznie zmarzłem. Do tego tak się wykończyłem, że jutro wołami nikt mnie na rower nie zaciągnie :D

No może tylko podjadę do rowerowego ;]


EDIT

Miałem chwilę czasu więc przygotowałem moje trasy :]



I wczorajsza :

Komentarze (2)

Dzięki :] To teraz tylko wsiadać na rowerki i się do mnie przyłączać :P

Platon 17:38 czwartek, 10 lipca 2008

bardzo jesteśmy podbudowani patrząc na Twoje rowerowe ekscesy :) Niech wiatr zawsze wieje Ci w plecy, a słońce rozświetla twarz :)

Basiuś od Mieszusia 22:07 środa, 9 lipca 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enera

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]