Velo Tour
Dzień
Dzień 1
W końcu dorwałem się do jakiegoś komputera więc trzeba uzupełnić wpisy żeby ktoś nie pomyślał, że przestałem jeździć ;P
Pogoda: pochmurno
Wiatr: brak
Temperatura: umiarkowanie (długi rękaw do jazdy)
Teren: 70% płaski, reszta pagórkowata
Czas: 9:20 - 13:45
Wstałem rano, zapakowałem kilka rzeczy na bagażnik i ruszyłem w trasę, pogoda była dobra do jazdy, a co najlepsze nie było żadnego wiatru. Pierwszy raz jechałem w takich warunkach. Chciałem zrobić ten dystans na raz, jednak plany się troch pokrzyżowały. Na 90 kilometrze straciłem orientacje i musiałem sprawdzić na atlasie gdzie jadę... sprawdziłem i i tak pojechałem źle nadkładając coś około 15km. Tak się kończy jazda z niedokładnym atlasem. W atlasie jedno odbicie z wioski w lewo, w rzeczywistości były dwa i zacząłem cofać się na Wieluń :) Potem jeszcze jeden postój na sprawdzenie drogi, a następnie przystanek w działoszyńskim sklepie gdyż od ładnych paru km w bidonach pustki. Stamtąd już tylko 7km do celu. Spożycie płynów to 1.25l z bidonów i litr soku :)
Poniżej trasa przejazdu: