Wyciągnąłem złomowatego MTB (20kg)

Sobota, 3 stycznia 2009 · Komentarze(6)
Wyciągnąłem złomowatego MTB (20kg) i pojechałem w teren co by w domu się nie zasiedzieć.

Fotki:


A tu na jeziorze:


Ledwo go powstrzymałem, tak się napalił do skoku:


Jeziorowy parking. Mam nadzieję, że głęboko tam nie było, a lód był wytrzymalszy niż na kolejnych zdjęciach ;D


Tutaj było płytko... ale ślady inny kół rowerowych sięgały dalej od brzegu:


Tu był...


W stronę zachodzącego słońca:


A na koniec tej przeraźliwie nudnej sesji starego grata zbiorniki na popiół :)

Komentarze (6)

Chemielu ja na moim trekkingu nie mam spd i śmigam na zwykłych platformach. Muszę powiedzieć, że w jeździ po mieście taki patent znacznie bardziej mi się podoba.

Platon 22:55 sobota, 3 stycznia 2009

Ten napis to zima na lodzie wykreśliła... ja tamtędy tylko przejeżdżałem ;D

Co do rowerku to jego cechy charakterystyczne:
- siodełko na którym wymiękam po 25km (i nic nie zmusi mnie do dalszej jazdy)
- waga pod 20kg
- nawet naciągnięte hamulce ledwo działają... od kupienia
- jak zakręcić kołem to w ciągu 3s samo staje
- ogólnie jazda na nim to hardcorowy trening
- kosztował 8 lat temu całe 300zł :=]

PS. Metalowe pedały kupiłem po tygodniu użytkowania gdyż te plastykowe strzeliły kiedy stanąłem na nich na podjeździe. Na szczęście ucierpiała tylko moja duma.

PS2. Nóżkę faktycznie trzeba docenić :D

Platon 22:53 sobota, 3 stycznia 2009

Zima dotarła do ciebie :) Tu był TOMEk jest wypasik :D Najlepsze fota i innne :P POzD Dariusz

DARIUSZ79 21:59 sobota, 3 stycznia 2009

No właśnie, porządny sprzęcik, jest nóżka - jest bajer. ;)

Adamicki 21:59 sobota, 3 stycznia 2009

"Wyciągnąłem złomowatego MTB (20kg)"
gdzie Ty tam złoma widzisz? porządna maszyneria, zapewne made in italy lub made in taiwan, waga na oko 16kg, z czego 4.5 to rama i 1.5 to widelec, reszta w super felgach. Raczej się nie myle, bo jak chmielcio zauważył podobny do fernendo, mojego włocha ;-)

Weź nie jeździj na takim rowerze bo sie za bardzo napakujesz i juz w ogole nie bede za Toba nadążać :/

zdjęcie "Tu był"... no jak zdjęcie, ale ten napis ;-) musiało Ci się dzisiaj na prawde nudzić.

badas 21:19 sobota, 3 stycznia 2009

He he Badas patrz- italiano
ten rower wyglada jak twoj stary wloch.
he ja dzisiaj tez bez blokow smigalem-katorga

chmielu 20:44 sobota, 3 stycznia 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]