Ja jeżdżę na szosie, jak muszę po czymś innym to jest to dla mnie teren :) Natomiast powietrze schodzi nawet jak rower cały czas stoi w pokoju. Mogę go napompować teraz, a jak w poniedziałek będę chciał wyjechać to będzie flak :P Dzisiaj mi się nie chciało, ale jutro z rana wymienię dętkę na tyle.
Platon 00:00 sobota, 10 stycznia 2009
jest zima, jeśli pompasz w chałupie w 20C i wyjdziesz na zewnętrze gdzie jest blisko 40 stopni zimniej to powietrze nie azot czy hel a jeszcze pare innych i sie diabelsko kurczy, no i z ładnie napompanej 3 atmosfery potrafie sie flaczek zrobić. ale flaczki na śniegu to ideał, łapiesz więcej nawierzchni i łatwiej trzymac prostą. zreszta pompanie co 2 dni wyrobi Ci ładnie muskuł, za darmo i bez chodzenia na siłownie.
badas 23:43 piątek, 9 stycznia 2009
ja tam nawet zaspy wpisuje jako nie teren, bo nie wiem w co by to mozna ujac, teren to nie jest... chyba sobie zrobie dodatkowe kategorie, mudd, snow, tarmac i takie tam, wtedy bedzie precyzja ;-)
SMOK proste rozwiązania są najlepsze, ale jak widać nie zawsze ;-)
shem 19:57 piątek, 9 stycznia 2009
shem, jak tylko zauważyłem, że powietrze schodzi to tak zrobiłem, jednak ku mojemu zaskoczeniu dętka w wannie pod wodą w ogóle nie bombelkowała. Coś musi być z wentylem.
Platon 19:43 piątek, 9 stycznia 2009
LinuxTux, to jest bardzo tandetna lampa za parę zł, która drogi nie oświetla w żadnym stopniu :) Za to wystarczy żeby nadjeżdżający z przeciwka mnie widzieli.
Czy to coś po środku kierownicy to lampka? Jeśli tak to jaka?
LinuxTux 19:01 piątek, 9 stycznia 2009
Shem - hahahha : D toś mu poradził ^^
SMOK 17:53 piątek, 9 stycznia 2009
Platon jeśli powoli ucieka powietrze to zapewne w dętce jest bardzo mała dziurka po jakimś kolcu. Spróbuj napompować i włożyć do jakiegoś pojemnika z woda, wtedy ją znajdziesz.
shem 16:24 piątek, 9 stycznia 2009
Pozdro
Zamarznięte koleiny na których rzuca mną bardziej niż w niejednym lesie, a w powrocie błoto pośniegowe na którym zarzuca mnie na różne strony. Momentami musiałem zjeżdżać na jezdnię bo jechać się nie dało :P
Platon 15:42 piątek, 9 stycznia 2009
jaki teren? co Ty ten piękny biały puch na pięknej i równej nawierzchni terenem nazywasz ;-)
badas 15:33 piątek, 9 stycznia 2009