w mojej pozycji nieznacznie tylko trace na aerodynamice, zreszta zjezdzajac bez krecenia nigdy nie bylem w stanie rozwinac wielkich predkosci - z tych 11 razy powyzej 80 km/h tylko raz bylo bez krecenia zupelnie - z kreceniem z tamtej gorki pod 90 km/h
bartek9007 16:39 piątek, 7 stycznia 2011
pzdr
Nie zgodzę się tylko z tym młynkowaniem na zjeździe. Znacznie więcej daje utrzymanie aerodynamicznej pozycji przy takiej prędkości. Zjeżdżałem z cięższymi zawodnikami i oni przede mną cieli powietrze bez pedałowania a ciągle nabierali prędkości i nie mogłem ich dogonić :)
Platon 09:16 piątek, 7 stycznia 2011
pisze bo niektorzy skarza sie jak to 80 km/h a potem jade z nimi (nie sa to sooby niejezdzace tylko rowerzysci praktykujacy) i cos tam sie pochyli i ledwo nogami przebiera ;)
bartek9007 13:48 środa, 5 stycznia 2011
odpowiednia gora to tez podstawa kolo mnie jest tak jedna - 1 km spokojnie rozpedzania, dwa zakrety i pol km dlugiej stromej prostej (pod gore kolo 10 km/h) i na koniec luczek - asfalt gladki widocznosc dobra nic tylko bic rekord ;)
a ataki z tunelu to tez + 1-5 km/h a (na wiecej dlugosc zjazdow wybitnie niealpejskich nie pozwala :))
jakbys byl w okolicy to pisz to tam pojedziemy w to miejsce i poplyniemy
pzdr
Dzięki za rady, ale takie podstawy techniki zjazdowej mam opanowane :) Chociaż w tunelu aero byłoby nad czym popracować. Ja ważę 67kg, więc te +13 zrobi ogromną różnice na zjeździe, mój rekord to chyba 78km/h, ale 75-76 często się zdarza.
Platon 07:31 środa, 5 stycznia 2011
ano 80 pare kilo robi robote - maciek320bike czasem ma problem zeby mnie z gory na szosie dogonic ;)
bartek9007 15:21 wtorek, 4 stycznia 2011
no i pozycja wazna - rece przy mostku lokcie w dol praktycznie wisisz w tej pozycji i ogien w korbie ;)
a bez pedalowania troszke nizej jeszcze dupa troche do gory i udami obejmuje siodlo kolana do ramy korba poziomo ;)
pzdr
Platon
