Opole - Wrocław
kad 88/110
I jeszcze fotka z wczoraj zapożyczona od Piotrka :)
Ja, Marcin i Artur (post).
Jak ja jechałem to wiatru nie było widać, drzewa i pola stały nieruchomo, przed Wrocławiem zaczęło, ale też wtedy przycisnąłem. Ostatnie 30km to średnie tętno w okolicy 155.
Platon 10:05 poniedziałek, 23 maja 2011
Cześć,
arturswider 07:30 poniedziałek, 23 maja 2011
Znowu muszę przeprosić... :P Miałem dać znać rano z rogu Hallera i Grabiszyńskiej, że jedziemy na południe i zapomniałem. Kiedy przeypomniałem sobie, że miałem dać Ci smsa było już po 11:30... a że mówiłeś, że gdzieś po 12:00 wyjeżdżasz, uznałem, że nie będę Ci już zawracał głowy.
Wiatr wiał dziś mocno, niby na zachód ale jak jechałem niby z wiatrem, to łatwo też nie było...
P.S. Zmienili koszt udziału w maratonie w Karpaczu z 70zł na 60zł i datę wpłaty do 16 czerwca. Dałem info na forum. Fajnie było by znów wystartować w jednej grupie. Tym razem ja też zjem makaron przed startem i mi nie uciekniesz. :D