Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:1472.08 km (w terenie 2.00 km; 0.14%)
Czas w ruchu:56:37
Średnia prędkość:26.00 km/h
Maksymalna prędkość:75.40 km/h
Suma podjazdów:7403 m
Maks. tętno maksymalne:191 (95 %)
Maks. tętno średnie:161 (80 %)
Suma kalorii:50030 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:52.57 km i 2h 01m
Więcej statystyk

Basen / Praca

Czwartek, 8 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
00:34:30 + 00:04:55
00:36:02

Dzisiaj chyba w plecy wiało na dojeździe :)

Praca

Środa, 7 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking

Praca

Wtorek, 6 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wstałem rano, ale stwierdziłem, że jeszcze godzinkę poleżę i to się na mnie zemściło bo po wyjściu zaczęło padać :) Potem koło Mostu Trzebnickiego złapałem kapcia, ciąży nade mną jakieś fatum, przynajmniej połowę gum złapałem w deszczową pogodę... a w deszczu rzadko jeżdżę. Na szczęście przypomniałem sobie, że po drugiej stronie mostu jest stacja z kompresorem. Pierwsza guma na dojeździe do pracy, ciekawe ile miesięcznie będę wydawał na dętki? :D

W pracy na szczęście miałem suche ubrania na przebranie. Powrót przez centrum zahaczając o Harfę i Proline. W Harfie zakupiłem dwie opony na szosę oraz dwie dętki, w Proline sprzęt komputerowy. Przejazd przez centrum to koszmar, czas jazdy to jakieś 51m, gdzie jadąc przez Milenijny dłuższą trasą zajmuje mi to 32m.

Praca

Poniedziałek, 5 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
00:39:29

Opole - Wrocław

Niedziela, 4 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria <150km, >30km/h, runner
Powrót z wyborów nie zaczął się dobrze, najpierw przednia dętka, z której powoli uchodzi powietrze, a następnie ułamana tylna ośka. Na szczęście ojciec był pod ręką i udało się jakoś doprowadzić rower do stanu używalności :) Po dojechaniu na miejsce przód dość miękki :D Jazda w godzinach 17:30 - 20:50, całkowity brak wiatru i słońce. Jechało się bardzo przyjemnie, kadencja 83, pulsometru niestety zapomniałem, trasa poniżej.

Setka w 03:03:08.
Odcinki: 1 - 33km/h, 2 - 33.1km/h, 3 - 32.1km/h.

Praca

Piątek, 2 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Odpuściłem basen i od razu do pracy pojechałem aby zdążyć na mecz. Wracając na Milenijnym zaczepił mnie Michał, którego nie zauważyłem, chwilę pogadaliśmy i ruszyliśmy w swoje strony.

Jak na razie najszybszy przejazd w obie strony :)
00:34:45 + 00:03:35
00:33:40 + sporo na postoju

Praca

Czwartek, 1 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Krótsza trasa bo najpierw na Bema, a potem do pracy. Powrót pierwszy raz zauważalnie z wiatrem, ale specjalnie nie cisnąłem.

00:34:30