Wpisy archiwalne w kategorii

miasto

Dystans całkowity:36139.73 km (w terenie 255.40 km; 0.71%)
Czas w ruchu:1453:59
Średnia prędkość:24.44 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Suma podjazdów:54733 m
Maks. tętno maksymalne:191 (95 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:934253 kcal
Liczba aktywności:1207
Średnio na aktywność:29.94 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Seminarium dyplomowe

Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Na uczelnie posłuchać o czym kolejni znajomi piszą pracę :) Jeden robi cyfrowy aparat słuchowy sterowany pilotem, drugi napisał rootkita i stara się go ukryć przed ostatnim softem, który go wykrywa oraz przenieść na Vistę, unikał odpowiedzi na pytanie co dalej z nim zrobi :D

Miasto

Wtorek, 7 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria runner, miasto, <50km
Kolega kupił kolarkę więc wieczorem poszliśmy się przejechać.

Miasto

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
Koło 17 wpadł do mnie Rysiek, a o 18 wyskoczyliśmy na miasto, przejechaliśmy całą Armii Krajowej, Hallera, Klecińską aż do Milenijnego, potem kawałek Legnicką i wracałem do domu.

Po Opolu

Piątek, 27 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50km, miasto, runner
Przed 10 obwodnicą na Elektrownię Opole, potem kręcenie po mieście i wizyt w rowerowym. Pojechałem też na ZWM zaliczyć Górkę Śmierci, podjazd oczywiście od tej ostrej strony, ciekawy jestem ile ma procent bo całość muszę podjeżdżać na stojąco. Zrobiłem dwie fotki, ale zagram dopiero później. Zrezygnowałem z dalszej jazdy jak zaczęło kropić.

Do promotora

Środa, 18 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
Okazało się jednak, że nie ma czasu i kazał przyjść za godzinę więc z kumplem pojeździliśmy po Wrocku.

Ścianka

Wtorek, 10 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
Wieczorem wybrałem się na ściankę, wyszedłem i złapała mnie ogromna ulewa. Miałem przez to większą motywację żeby dojechać do celu i przebrać się w ciuchy do wspinaczki :) Tym razem towarzyszył mi Jacek. Potencjalny kandydat na wspinacza :D

Na seminarkę

Poniedziałek, 9 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
której nie było. Tak jak ostatnio. Jazda w deszczu :(

Powrót

Niedziela, 8 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50km, miasto, runner
do domu, najpierw po mieście, potem na PKP. Jadąc do Opola zostawiłem słoneczny Wrocław i wjechałem w opolską ulewę. Teraz zostawiłem słoneczne Opole i wjechałem w mokry Wrocław. Mogłem nie myć wcale roweru.

Najpierw śpieszyłem się na pociąg, potem gnałem do domu bo padało. Zabawne to ciągłe przyśpieszenia i stawania choć dość męczące.