Wpisy archiwalne w kategorii

trekking

Dystans całkowity:18292.62 km (w terenie 310.40 km; 1.70%)
Czas w ruchu:763:52
Średnia prędkość:23.63 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:33715 m
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:597370 kcal
Liczba aktywności:638
Średnio na aktywność:28.67 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Basen / Praca

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wsadziłem nowe kulki do łożyska w tylen piaście i udało się uruchomić trekinga, choć nowe koło to konieczność. Ze starych kulek jedna była zdeformowana, dwie skruszone :D

Na basenie wczoraj trening wytrzymałościowy, dzisiaj siłowy. Między każdą serią przerwy.

400m x klasyczny
100m x dowolny sprint
100m x dowolny sprint
200m x dowolny sprint
200m x klasyczny
100m x klasyczny sprint
100m x klasyczny sprint
100m x dowolny sprint

Basen / Praca

Środa, 25 sierpnia 2010 · Komentarze(5)
Kategoria miasto, praca, trekking
Na dzisiaj plan maksimum czyli pełna godzina pływania. Potwierdziło się to co wyliczałem pi razy drzwi, że pływam 400m na 10 minut :) Chciałem dzisiaj 100 basenów machnąć, ale po 96 skończył mi się czas.

2400m x styl dowolny

Na powrocie nowy rekord.

46km/h na 39x17 przy kadencji 162 :D

Praca

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Wczoraj wieczorem siedziałem nad rowerem i wyglądało, że wszystko jest ok. Dzisiaj rano jadąc na basen przejechałem kilka metrów i znowu koło zaczęło latać na boki. Wróciłem, rozkręciłem, okazało się, że kulki z łożyska kształtem kulek już nie przypominają :) Ostatecznie wziąłem kolarkę i pojechałem do pracy. Wracając miałem wstąpić do rowerowego... i zerwałem linkę przedniej przerzutki :( Zanim to naprawię zostaje jazda na wysokiej kadencji. Udało się na 39x17 wykręcić 40km/h przy kadencji 150 :D

Przy okazji znalazłem najkrótszą drogę do pracy, 11.6km. Jednak sporo jest kostki brukowej, świateł i skrzyżowań. Z 10 minut stania trzeba do jazdy doliczyć, do tego bardzo niski komfort.

Basen / Praca

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · Komentarze(4)
Kategoria miasto, praca, trekking
Nad ranem była wielka ulewa. To już źle wróżyło, oczywiście na mokrej drodze złapałem kapcia. Ogromny kawał szkła wbił się w oponę. Na basen spóźniłem się 25 minut to został mi plan minimum w przyśpieszonej formie.

1200m x dowolny

Powrót. Jak ostatnio często się zdarza, przez cały dzień nie pada, a jak wychodzę z pracy zaczyna lać :(

Basen / Praca

Piątek, 20 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Zimno. Dzisiaj plan minimum. 1200m + 200m. Pojawił się też Rysiek.

400m x klasyczny
400m x dowolny
400m x klasyczny
-- przerwa
100m x dowolny na maksa
-- przerwa
100m x klasyczny na maksa

Muszę kupić sobie jakiś stoper żeby zacząć porównywać wyniki. Na razie na oko widzę postępy, ale niedługo pewnie tak fajnie nie będzie :)

Wygląda na to, że na powrocie złamałem znowu tylną oś :/ Na szczęście udało się dotoczyć do domu, muszę jeszcze dokładnie zbadać sprawę, ale chyba jednak trzeba będzie wymienić piastę.

Basen / Praca

Czwartek, 19 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Tym razem udało się dojechać na czas i zacząłem równo z gwizdkiem, było mało ludzi, a mi dość dobrze szło dzisiaj.

--
400m x klasyczny
400m x dowolny
400m x klasyczny
400m x dowolny
-- poniżej 40 minut

Jadąc dalej do pracy koło Silver Forum próbował mnie rozjechać gość wyjeżdżający z parkingu. Chciał zdążyć wyjechać przed nadjeżdżającymi autami, ale mnie nie zauważył. Ja odbiłem na środek drogi, on ostro zahamował i jakoś udało się przeżyć :) Chociaż tyle że przeprosił.

Powrót i nowy rekord.
Po prostu się leciało, 16km przez miasto na trekingu ze średnią 31km/h, a początek i tak był słaby. Dodatkowo jechałem wszystkimi ścieżkami rowerowymi na trasie :D

00:31:15

Basen / Praca

Środa, 18 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, praca, trekking
Pobudka dzisiaj ambitnie, 10m wcześniej niż zwykle czyli o 5:40. W planach sporo pływania, niestety tak się guzdrałem, że na basenie nie byłem wcale szybciej. Było super, a byłoby lepiej gdyby nie ratowniczka, która kazała wychodzić :)

400m x klasyczny
400m x dowolny
400m x klasyczny
400m x dowolny
-- przerwa bo okazało się, że Rysiek jest na basenie :D
350m x klasyczny

Niestety zabrakło dzisiaj 50 metrów do 2km. Ryśka wcześniej nie widziałem bo ciągle pływałem. Fakt, ktoś mnie w czasie tego pływania walnął, ale myślałem, że to przez przypadek :DDD Dopiero kiedy po 1600m zatrzymałem się wylać wodę z okularów zobaczyłem go machającego do mnie.

Basen / Praca

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking
Zimno na tyle, że ubrałem długie spodnie. Właściwie to byłem w stroju jesiennym :) Mało ludzi na basenie, z Konradem zajęliśmy jeden tor. Spore spóźnienie więc zrobiony tylko plan minimum :( Muszę zacząć wcześniej wstawać żeby pływać od 7:00.

400m x klasyczny
-- przerwa
400m x dowolny
-- przerwa
400m x klasyczny

Basen / Praca

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria miasto, praca, trekking
W końcu otworzyli jedynkę, rozmawiałem z ratownikiem, powiedział mi że przez 2 tygodnie tylko dwóch ludzi pracowało tam. Pomalowali jedną ścianę i poczyścili kafelki... a ja musiałem się przez to na dwójce męczyć.

Dzisiaj dobra motywacja, pływałem z gościem, który porządnie zasuwał. Nie mogłem go dogonić, a po całym pływaniu wypracował sobie basen przewagi nade mną :)

400m x klasyczny
400m x dowolny
400m x klasyczny
100m x dowolny

Cały powrót w ulewie.

Ścianka

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria miasto, trekking
Jazda po centrum oraz wspinaczka.